Za nami ponad dwa miesiące sezonu ogórkowego. Po okresie budowania składu, przyszedł czas na scalenie graczy w drużynę i przygotowanie jej do zbliżającego się sezonu. Co na ten temat powiedział Michailo Uvalin?
Podczas pierwszego treningu zielonogórskiej ekipy, trener Stelmetu przyznawał, że czeka go ciężkie zadanie, ale z pewnością postara się mu sprostać: Jestem gotowy do pracy, do wykonania jej tak, jak najlepiej potrafię. Mamy już zespół na papierze, ale teraz trzeba zobaczyć, jak to będzie funkcjonowało w rzeczywistości.Za każdym razem początek jest trudny, ale co możemy zrobić – to jest nasza praca. Chcemy zrealizować nasze cele w najlepiej nam znane sposoby. Będzie ciężko każdemu, ale spróbujemy zrobić to, co chcemy.
Na początek Mihailo Uvalin porozmawiał ze swoimi podopiecznymi, którym przedstawił główny cel na najbliższe miesiące: Mówiłem, że najważniejsze jest, żeby każdy zrozumiał po co tu jesteśmy, po co się razem spotkaliśmy. Mówiłem, czego się od nas oczekuje – tego, że mamy stworzyć drużynę. I że to nie jest proces który potrwa tydzień czy dwa. Czasami trwa to kilka miesięcy, pięć, sześć czy siedem. Może rok, może zespół pokaże to, co w nim najlepsze w ostatnich dwóch tygodniach rozgrywek. Ale oczywiście chcemy pokazać jakość, rozwijać się i razem wygrywać mecz.
Serb opowiedział także o tym, co czeka naszych koszykarzy podczas najbliższych treningów: Dużo ciężkiej pracy, dużo biegania, Na początku mniej nacisku na koszykówkę, chcemy bowiem uniknąć jakichś przypadkowych kontuzji. W związku z tym nie będziemy wkładać całej energii na początku w sprawy czysto koszykarskie, ale zaczniemy ćwiczyć atak, obronę, pomysły taktyczne. Ale na razie najważniejsze będą zajęcia biegowe.
źródło: www.rzg.pl