Stelmet pokonał dziś, w swoim ostatnim sparingowym spotkaniu, CEZ Basketball Nymburk 92:70. Po meczu poprosiliśmy o krótkie podsumowanie tego pojedynku zielonogórskich graczy. Jak aktualną formę całej ekipy postrzegają Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski i Aaron Cel?
Aaron Cel: Dzisiejszy mecz można uznać za udany. Graliśmy dobrze mimo bardzo dużej ilości strat. Ponad 20 strat to jest bardzo dużo, więc musimy nad tym pracować. Robiliśmy też trochę błędów w pierwszej kwarcie, parę razy sędziowie odgwizdywali kroki. Nie jest to problem z grą, ale nad wszystkim trzeba jeszcze popracować. Ogólnie możemy być zadowoleni z tego meczu. Dobrze podawaliśmy sobie piłkę, wielu graczy zdobyło kilkanaście punktów, więc to też ważne, że wszyscy sobie pomagają. W dodatku trener dużo rotował, przez to, że każdy dobrze grał. Oby tak dalej. Do dzisiejszego spotkania trzeba było podejść już na poważnie, ponieważ Nymburk to też drużyna, która będzie brała udział w eliminacjach do Euroligi, więc też powinni być już na swoim najlepszym poziomie. Jeżeli graliśmy tak dobrze i wygraliśmy różnicą ponad 20 punktów, to znaczy, że jesteśmy w formie w dobrym momencie. Oby tak było w przyszłym tygodniu.
Łukasz Koszarek: Dobrze, że tak się zaprezentowaliśmy. To był ciężki dzień, spędziliśmy bardzo dużo czasu na hali. W drugiej połowie zagraliśmy naprawdę dobrze. Funkcjonowała obrona, przez co mogliśmy szybciej biegać, do tego wpadło parę rzutów, także nasza gra mogła się podobać. Dzisiejszy występ był niezły, ale zapominamy już o nim i skupiamy się na poważnych spotkaniach, bo to był tylko sparing. Trzeba wyciągnąć wnioski, jakie błędy popełnialiśmy, a co funkcjonowało, bo w środę czeka nas pierwsze ważne. Starcie. Na pewno musimy lepiej walczyć na tablicach i było zdecydowanie za dużo strat.
Przemysław Zamojski: Cały czas pracujemy nad tym, żeby nasz system pracował jak najlepiej na boisku. Myślę, że na dzień dzisiejszy prezentujemy się całkiem nieźle. Cały czas idziemy do przodu, cały czas coraz lepiej rozumiemy się na boisku. Zaczyna też funkcjonować obrona, ale wiadomo, do ideału jest jeszcze daleko i teraz skupiamy się nad wyjazdem do Ostendy i meczem z Unicsem Kazań. Cieszymy się, że dzisiaj pokazaliśmy dobrą koszykówkę i zdecydowanie wygraliśmy. Myślę, że kibice mogą być z nas dumni po dzisiejszym spotkaniu. To napawa optymizmem i zachęca do jeszcze cięższej pracy.