Dwa lata po wywalczeniu złotego medalu wśród młodzików koszykarze UKS Chromik Żary okazali się najlepsi w gronie kadetów.
fot. www.lubuskikosz.pl
Trwa wyborna seria UKS Chromika Żary. W sezonie 2012/2013 podopieczni Łukasza Rubczyńskiego i Tomasza Sobczaka nie mieli równych sobie w kategorii młodzika (U14), minęły dwa lata a pod kierunkiem tego samego duetu trenerskiego zespół oparty na wychowankach sięgnął po złoty medal w gronie kadetów (U16). Tamten sukces pamięta aż dziewięciu zawodników z obecnego składu Chromika zgłoszonego do turnieju finałowego w Radomiu. Rok temu podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Wałbrzychu (U15) młodzi koszykarze z lubuskiego także okazali się najlepsi.
Mistrzowie strefy dolnośląsko-lubuskiej w ekspresowym tempie przebrnęli przez turniej półfinałowy w Żarach, dzięki czemu do Radomia przyjechali w roli głównego faworyta do walki o medale mistrzostw Polski. Do awansu do najlepszej czwórki turnieju UKS Chromik potrzebował dwóch dni, wygrywając z WKS-em Śląsk Wrocław (drugi zespół wśród młodzików w 2013 roku) oraz MKS-em Pruszków. Ostatnie, przegrane spotkanie z Wisłą Kraków, nie miało już żadnego znaczenia dla końcowego układu tabeli grupy A i stanowiło dobrą okazję do zregenerowania sił przed kolejnymi meczami.
A te były potrzebne. Półfinałowe starcie z UKS Siódemka Trefl Sopot zespół rozpoczął od prowadzenia 19:6, ale jeszcze przed przerwą drużyna z Trójmiasta potrafiła doprowadzić do remisu. Spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w czwartej kwarcie, gdzie zawodnicy z Żar byli bardziej skuteczni i nie popełniali tylu strat co rywale.
Również o losach finału decydowały dopiero ostatnie minuty. Gospodarze turnieju finałowego KS Rosa Sport Radom a zarazem mistrzowie strefy mazowiecko-podlaskiej w drodze do wielkiego finału nie przegrali żadnego meczu, czy to na szczeblu regionalnym czy też ogólnopolskim, ale w najważniejszym starciu tegorocznych zmagań musieli uznać wyższość Chromika. Finał rozpoczął się po myśli gospodarzy, którzy po pierwszej kwarcie prowadzili 16:6. Wraz z upływem kolejnych minut coraz lepiej prezentowali się późniejsi mistrzowie polski. Jeszcze przed zmianą stron Chromik potrafił doprowadzić do remisu, a przez całą trzecią kwartę mecz toczył się kosz za kosz.
Na zakończenie trzeciej odsłony Rosa trafiła trójkę, wychodząc na prowadzenie 38:35, ale później bardzo długo nie potrafiła rzucić punktów z gry. Pierwszy rzut po akcji gospodarze trafili dopiero w połowie trzeciej kwarty, przegrywali jednak wtedy już 42:53. Rozpędzony Chromik ostatnią kwartę wygrał 30:12, a całe spotkanie 65:50.
W starciu o brąz UKS Siódemka Trefl Sopot lepsza od MKS Pruszków. Grająca przez cały turniej finałowy bez podstawowego rozgrywającego drużyna z Mazowsza przez większą część meczu prowadziła w wyrównanym spotkaniu, ale od stanu 60:59 straciła dziesięć punktów z rzędu, co zapewniło najlepszej drużynie strefy pomorsko-warmińsko-mazurskiej trzecie miejsce wśród kadetów.
Puchar zwycięskiej drużynie oraz komplet medali wręczyli prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański, członek zarządu PZKosz i prezes Lubuskiego Związku Koszykówki Grzegorz Potęga, członek zarządu PZKosz i prezes Mazowieckiego Związku Koszykówki Michał Lesiński, prezes grupy Rosa Roman Saczywko, legenda koszykówki Eugeniusz Kijewski, wiceprezydent Radomia Konrad Frysztak oraz sekretarz miasta Rafał Czajkowski.
MVP turnieju finałowego został wybrany Maciej Leszczyński (UKS Chromik Żary).
Pierwsza „5” turnieju: Łukasz Kolenda (UKS Siódemka Trefl Sopot), Przemysław Gołek (MKS Pruszków), Mikołaj Krakowiak (KS Rosa Sport Radom), Dawid Golus (KS Rosa Sport Radom) i Daniel Dawdo (UKS Chromik Żary).
Nagrody organizatorów:
Najlepszy zbierający – Przemysław Gołek (MKS Pruszków)
Najlepszy rozgrywający – Maciej Leszczyński (UKS Chromik Żary)
Najlepszy strzelec – Michał Chrabota (TS Wisła Kraków)
Wyróżniający się zawodnicy: Konrad Nowik (KS Rosa Sport Radom), Wiktor Kujtkowski (UKS Siódemka Trefl Sopot), Jakub Chadaj (MKS Pruszków)
źródło: www.pzkosz.pl
