Skutecznie, agresywnie i z dużą motywacją. Właśnie tak chcą grać i zagrali w Otmuchowie nasi młodzieżowcy. Double-double Kamila Zywerta (15 punktów i 11 zbiórek) oraz rzutowy popis Radka Trubacza i Kuby Dera. Zielonogórzanie zdobyli po 21 punktów i dobrze dzielili się piłką. Muszkieterowie trzymali zbiórkę w obronie (31) i wymusili na rywalu 19 strat i zanotowali siódme zwycięstwo.
Po 2 porażkach przyszedł czas na przerwanie złej passy. Pomimo osłabień w postaci braku Kacpra Traczyka, Damiana Pogody i Marcela Ponitki, nasi zawodnicy wyszli na parkiet zdeterminowani, głodni zwycięstwa. Od początku inicjatywa była po naszej stronie, Otmuchów wygrywał w tym meczu jedynie przez 21 sekund – po pierwszych osobistych otwierających wynik spotkania.
– Zagraliśmy na bardzo wysokiej skuteczności za 2 pkt – aż 66%przy 52% przeciwnika – podkreślał zadowolony Arkadiusz Miłoszewski. Trudno nie być skoro jego podopieczni zawzięciecie pracowali nad destrukcją ofensywy rywala. Muszkieterowie zanotowali 13 przechwytów, a MKS 19 strat. Przewagę w pierwszej połowie (39:31) wyrobiły szybkie ataki Dera, Zywerta i Krawczyka, których bezskutecznie starali się zatrzymać obrońcy MKS – u. Na trzecią kwartę, podobnie jak na pierwszą, Muszkieterowie wyszli zmotywowani i skoncentrowani, co pozwoliło na zwycięstwo w tej części 25:10. Na naszą zdobycz punktową w III kw. głównie złożyli się Trubacz (12) i Der (9). IV kwartę Otmuchów zaczął od run’u 10:0 za sprawą Patryka Gawrola, który w 1:24 zdołał rzucić 3/3 za 3, trafiając trzeci rzut z faulem. – Dzięki temu gospodarze zbliżyli się do nas na 8 punktów. Na szczęście pozostaliśmy skoncentrowani do końca spotkania i wreszcie cieszymy się ze zwycięstwa – także w dobrym humorze, podsumował Radosław Trubacz. Kapitan jest najlepiej punktującym zespołu, a w generalce grupy D pod tym względem jest czwarty (łącznie 190 pkt, śr. 17,27).
źródło: www.basketzg.pl