Zastalowcy mieli dużą przewagę nad zespołem ze Zgorzelca i dzięki temu na parkiet wszedł młody zawodnik Stelmetu BC-Kuba Der. Jak ocenił to spotkanie i jakie ma plany grasz Muszkieterów Nowa Sól? Mamy odpowiedzi na te pytania!
-Jak się oglądało show Vlado Dragicevica?
Chciałbym zacząć od tego, że moi koledzy z zespołu bardzo dobrze weszli w ten mecz, a to co zrobił Vlado… Tutaj w szatni mieliśmy podśmieszki, że to było najłatwiejsze zdobycie 33 punktów jakie oni widzieli. To była prosta gra pick-and-roll i Vlado był sam pod koszem. Także co do jego zdobyczy punktowych to dzięki niemu tak naprawdę była ta przewaga w tym meczu i ja dostałem te swoje 5 minut i mam nadzieję, że wykorzystałem je z powidzeniem.
-Co tam u Jakuba Dera u progu sezonu? Jakie nadzieje na ten sezon?
Może zacznę od tego, że w tym roku jako priorytet postawiłem sobie występy w drugiej lidze, ponieważ związałem się ze Stelmetem w zeszłym roku umową na dwa lata i po tym sezonie ta umowa się kończy, dlatego chciałbym w II lidze pokazać, że jestem wartościowym zawodnikiem. Także chciałbym zdobywać te zwycięstwa ze swoją rodziną, ponieważ im więcej wygrywamy tych meczy, tym po prostu jesteśmy bardziej rozchwytywaną drużyną na rynku. I tak jak mówię druga liga jest w tym roku priorytetem. Staram się być może nie na każdym, ale na większości treningów z chłopakami z drugiego zespołu. Wydaje mi się, że jestem gotowy do tego sezonu.
-Czy jest obawa, że w Stelmecie BC nie masz minut, więc proszę mnie częściej wstawiać w II lidze?
Ja rozmawiałem z trenerem Gronkiem i to wygląda następująco. Ja powiedziałem, że priorytetem jest właśnie drugi zespół i w momencie, kiedy te mecze się kolidują to ten zespół jest pierwszorzędny. W drugim zespole gram po 30 minut, tutaj nie w każdym meczu nawet wychodzę na boisko. Dzisiaj akurat się udało zagrać 5 minut. Druga liga da mi chleb na przyszłość, ponieważ tam gram, tam zdobywam punkty, tam mogę grać swoją koszykówkę. Tutaj na te 5 minut jak wiadomo każdy spodziewa się nie wiadomo czego. Wejdzie młody chłopak i każdy myśli: „O, Boże. Teraz musi pokazać swoje najlepsze strony i nie wiadomo ile punktów zdobyć.” W II lidze jestem podstawowym zawodnikiem i tam realizuję zadania, które trener mi powierzy i oczywiście staram się robić to wszystko jak najlepiej.