Zastalowcy nie zdołali niczym zaskoczyć AEK na obcym terenie – Grecy dali zielonogórzanom lekcję basketu i wygrali 71:64, choć momentami wygrywali 20 punktami. Mimo porażki mistrzowie Polski muszą czekać na wynik innego meczu w BCL, by rozstrzygnęła się kwestia ew. awansu do FIBA Europe Cup…
W pierwszej kwarcie Zastalowcy grali solidnie, jednak nie byli w stanie wypracować przewagi. Szczególne problemy pojawiły się w rzutach z dystansu – żaden gracz gości nie mógł trafić. Efekt? Prowadzenie 19:17 dla AEK po 19 minutach. Odczuwalny był brak Vlado Dragicevicia na zbiórce i grze pick&roll. Nawet fenomenalny na start Adam Hrycaniuk (12 punktów!) nie równoważył braku Czarnogórca.
W drugiej części Grecy powiększali przewagę. Po niecałych trzech minutach AEK wygrywał już 27:17. Run ateńczyków całkowicie zaskoczył zielonogórzan, którzy popełniali straty i nie trafiali z otwartych pozycji. Przełamanie nadeszło wraz z trójką Przemysława Zamojskiego, dzięki czemu Stelmet powrócił do realnej walki o prowadzenie (29:24). Niestety, seria trójek ze strony AEK-u ponownie dała Grekom dwucyfrową przewagę (35:24) – świetnie radził sobie Michael Dixon (3/3 zza łuku). Ostatecznie takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa, mocno nieudana dla Zastalu…
AEK szybko odfrunął po przerwie. Prowadzenie sięgnęło w połowie kwarty już niemal 20 punktów, a na koniec kwarty zatrzymało się na 55:38. Puchary były coraz dalej… Mało przekonujący Stelmet pozwalał gospodarzom na bardzo wiele. Ciągnęło się to do połowy ostatniej kwarty – wtedy świetne wejście Thomasa Kelatiego zmniejszyło stratę do siedmiu „oczek”, lecz to było wszystko, na co mogli zdobyć się goście. Koniec meczu wynikiem 71:64 dla Zastalu to najmniejszy wymiar kary w meczu…
Porażka w Atenach przekreśliła szanse na bezpośredni awans do FIBA Europe Cup, jednak promocja dalej jest wciąż możliwa. Jeśli zespól z innej grupy, Mega Leks, przegra zdecydowanie z Ibeostarem Teneryfa, Zastalowcy wejdą do czwartego szczebla międzynarodowych rozgrywek. Jednakże czy warto tak kombinować?
AEK Ateny – Stelmet BC Zielona Góra 71:64 (19:17, 16:7, 20:14, 16:26)
AEK: Dixon 21, Williams 10, McGrath 8, Skoulidas 7, Ukić 6, Tsalmpouris 6, Larentzakis 6, Elonu 5, Charitopoulos 2, Moraitis 0, Milosević 0
Stelmet: Hrycaniuk 19, Kelati 14, Moore 8, Zamojski 7, Vaughn 6, Gruszecki 5, Florence 3, Koszarek 2, Djurisić 0