Już jutro kolejne spotkanie w ramach 6. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki. Mecz z Miastem Szkła Krosno rozpoczyna się o godzinie 19:00. My jednak chcemy wrócić na chwilę do wtorkowego starcia w Lidze Mistrzów, w którym Stelmet BC Zielona Góra odniósł swoje drugie zwycięstwo i ma na teraz bilans 2-2, a więc pozostaje w walce o awans. Tuż po konferencji prasowej udało nam się dopytać trenera Artura Grona o kilka ciekawych naszym zdaniem spraw. Przeczytajcie sami co powiedział szkoleniowiec Zastalu.
Mamy już na koncie drugą wygraną w tej serii meczów w Zielonej Górze. Co trener powie o spotkaniu przeciwko Sidigasowi?
Myślę, że powinniśmy być wszyscy zadowoleni, zarówno my jako team jak i sponsorzy, ze względu na to, że po pierwsze wygraliśmy ten mecz, po drugie uważam, że graliśmy jako drużyna. Zrobiliśmy 26 asyst i tylko 11 strat. Myślę, że zawodnicy dzielili się bardzo dobrze piłką, w ataku wykorzystywali otwarte pozycje, potrafili poświęcić dobry rzut na jeszcze lepszy i w obronie była dobra komunikacja i współpraca pomiędzy nimi. Musimy grać jako zespół i to pokazaliśmy.
Czyli założenia, które były opracowane przed tym meczem, były wykonane według Pana?
Większość tak. Myślę, że oprócz początku, gdzie rozszerzyliśmy za bardzo swoją obronę, jeżeli chodzi o stronę pomocy, to później zagraliśmy mądrze i kontynuowaliśmy to, co sobie wcześniej założyliśmy.
A jak trener ocenia występ naszego nowego zawodnika Martynasa Geceviciusa?
Zagrał to, co od niego oczekujemy. Powoli musi się wkomponować w zespół. Trafił otwarte rzuty. Był tam, gdzie powinien być w danym momencie i to jest najważniejsze. Myślę, że dobrze wykorzystał swoje doświadczenie i inteligencję boiskową i to trzeba w nim cenić.
Zdecydowanym liderem tego meczu był Vlado Dragicevic. Ten zawodnik ogólnie ma bardzo dobrą serię w tym sezonie. Co może Pan o nim powiedzieć?
Bardzo był zaangażowany , naprawdę grał zespołowo. Trafił swoje rzuty, które dostał od małych graczy z podań i zagrał bardzo dobrze w obronie. Jeżeli Vlado pokazuje swoje zaangażowanie to jest zawodnikiem Euroligowym.