Zastal wraca do Ligi Mistrzów. Podbudowany wygraną nad Dinamo Sassari zielonogórski zespół wyjechał do Ludwigsburga, by zmierzyć się z tamtejszym MHP Riesen. Żeby mistrzowie Polski realnie myśleli o skoku wyżej w tabeli, muszą we wtorek wygrać z Niemcami – to właśnie oni stoją na przeszkodzie Zastalowi…
Niemiecki zespół w ostatnich tygodniach zaliczył świetną serię – wygrał aż pięć spotkań z rzędu (w tym arcyważny mecz z Besiktasem), ulegając dopiero Partizanowi na wyjeździe. Doskonale drużynę prowadzi Jack Cooley i Tekele Cotton, którzy są czołowymi strzelcami MHP. Swoje dorzucają też Kelvin Martin i Johannes Thiemann, a backup zespołu tworzą Clifford Hammonds, Chad Toppert i Wes Washpun. Amerykańscy zawodnicy świetnie odnajdują się w agresywnym stylu gry Johna Patricka, który już w Zielonej Górze przysporzył sporo kłopotów Zastalowi. Wtedy to gospodarze wygrali dzięki stalowym nerwom w końcówce, jednak tym razem na pewno warunki gry będą trudniejsze – teren w Ludwigsburgu jest bardzo trudny dla przyjezdnych…
Niemcy zrobią wszystko, by utrzymać swoją wysoką lokatę w grupowej tabeli. Z bilansem 5-3 są niemal pewni awansu, jednak ich korzystną sytuację może popsuć zespół z Zielonej Góry. Na to właśnie liczymy – w końcu w ostatnim czasie mistrzowie Polski grają naprawdę dobrze, coraz pewniej wygrywając mecze. Oczywiście, wiele pozostaje do poprawy, lecz gołym okiem można zauważyć progres, jaki dokonuje się u Zastalowców.
Mecz już jutro o 20:00 – transmisja planowana w Canal+Sport 2.