Zielonogórzanie nie mają w ostatnim czasie zbyt wielu powodów do radości. Po dwóch porażkach w Lidze Mistrzów i niespodziewanej przegranej w Dąbrowie Górniczej, Zastal potrzebuje zwycięstwa. Marazm nie może już dłużej trwać – zdają sobie z tego sprawę zarówno zawodnicy, ale przede wszystkim kibice dopingujący mistrzów Polski…
Miasto Szkła Krosno to jedyna nowa drużyna w tym sezonie Polskiej Ligi Koszykówki. Podkarpacki zespół od wielu lat pukał do drzwi ekstraklasy, jednak włodarze krośnieńskiego kubu objęli sobie cel – wywalczenie sportowego awansu o grę na najwyższym poziomie w kraju. Sezon temu udało się tego dokonać i dziś Krosno spełnia swoje marzenia, grając z najlepszymi i to na wcale niezgorszym poziomie.
Ekipa Michała Barana to jak na razie rewelacja ligi – krośnianie wygrali cztery spotkania, przegrywając w tym samym czasie zaledwie dwa. Sprawia to, że Miasto Szkła ma taki sam bilans jak Zastalowcy. Ważne jest jednak to, z kim w ostatnim czasie zwyciężyli debiutanci PLK. PGE Turów, który przyjechał do Krosna, miał łatwo przeprawić się przez Miasto Szkła – tymczasem goście spod granicy dostali sromotną lekcję basketu od zespołu z Podkarpacia. Zwycięstwo 91:69 nad silnym teamem ze Zgorzelca daje do myślenia…
Kto kieruje grę Krosna? Przede wszystkim jest to Szwed polskiego pochodzenia Chris Czerapowicz. Reprezentant swojego kraju spisuje się fenomenalnie – notuje ponad 17 punktów na mecz, dokładając do tego siedem zbiórek i dwie asysty. Wtórują mu Roy Wooldridge oraz Kareem Maddox – Amerykanie również zdobywają ponad 10 „oczek” w każdym spotkaniu. Z polskiego składu podstawę stanowią dawni pierwszoligowcy – Jakub Dłuski, Dariusz Oczkowicz, Dariusz Wyka czy Patryk Pełka doskonale uzupełniają skład zespołu Michała Barana. Świetnie widać to było w meczu z Turowem.
Mistrzowie Polski, choć są faworytem meczu, muszą się zmobilizować. Gra wygląda nieciekawie, mimo że skład jest imponujący. Artur Gronek musi wziąć sprawy w swoje ręce i poukładać zespół – zanim kolejne porażki przydadzą się Zastalowi…
Mecz już w sobotę o 18:00 w hali CRS.