Zastalowcy wracają do rozgrywek międzynarodowych. Po odpadnięciu z Euroligi mistrzowie Polski mają jeszcze szansę w europejskiej „drugiej lidze” – Pucharze Europy. Pierwszym rywalem będzie drużyna MHP Riesen Ludwigsburg. Jak wypadniemy w starciu z niemieckim zespołem?
Ludwigsburg to obecnie szósta drużyna Bundesligi – niespełna 90-tysięczne miasto, położone w pobliżu Stuttgartu, obecne jest w Beko Basketball Bundeslidze od 2002 roku. Olbrzymy póki co radzą sobie całkiem dobrze – w pierwszej rundzie Eurocupu wyszli z grupy z drugiego miejsca (bilans 7-3), zaś w lidze niemieckiej dzieli ich zaledwie jedno zwycięstwo od podium.
Skład drużyny MHP Riesen został stworzony przez Johna Patricka – amerykańskiego trenera, który w Niemczech pracuje od 2007 roku, a w Ludwigsburgu – od 2013. Do zespołu ściągnięto kilku ciekawych graczy. Wśród nich jest doskonale znany w Polsce Rocky Trice – Amerykanin przez dwa sezony bronił barw Energi Czarnych Słupsk, a później przez rok grał we Wrocławiu. Poza Tricem, trzon drużyny stanowią gracze: Jon Brockman i Mustafa Shakur. Brockman zdobywa średnio 12,4 pkt/mecz, zaś Shakur- niemal 14. Ci sami gracze to również liderzy w zbiórkach i asystach w drużynie.
Poza wymienionymi, sporo znaczą Fin Shawn Huff oraz Tekele Cotton. To właśnie na nich uważać muszę podopieczni Saso Filipovskiego. Jak wiadomo, ostatnie dni nie należały do najlepszych w wykonaniu mistrzów Polski – porażka w Radomiu oraz mało przekonujące zwycięstwo w Zgorzelcu nie dały powodów do zachwytu. Ponadto widać w składzie braki po odejściu J.R Reynoldsa, a atmosferę psuje wiszące nad drużyną widmo nieregularnego opłacania zawodników oraz spekulacje dotyczące pozycji Szymona Szewczyka.
Czy Zastalowcy zdołają odciąć się od wszystkich szumów i zapewnią sobie skuteczny start w Eurocupie? Okazja do tego już jutro – mecz z MHP Riesen będzie transmitowany na antenie TVP Sport od godziny 20:00. Trzymajmy kciuki!