-Bardzo cieszymy się z wtorkowej wygranej, ale ta nasza sytuacja w grupie delikatnie mówiąc – jest niewesoła. Graliśmy przeciwko mocnej i groźnej drużynie, która zagrała naprawdę dobry mecz. Trafiali niesamowicie trójki, a było ich aż osiemnaście. Przy takim rywalu, któremu tak wpada piłka ciężko jest wygrać. A my graliśmy naprawdę fantastycznie i każdy z nas dodał swoją cegiełkę do tego sukcesu – powiedział w Radiu Zielona Góra kapitan Stelmetu Enei BC, Łukasz Koszarek.
Koszykarz przyznał, że ostatnie wygrane napędzają jego zespół i świetnie wpływają na atmosferę w drużynie. – Ten fakt, że wciąż jesteśmy w grze pozwalał nam w tym pojedynku walczyć dalej. Mamy teraz świetny terminarz, który nam sprzyja. Mamy spotkania u siebie, więc jest czas na treningi i na zwycięstwa. Wykorzystujemy to grając lepiej, a każde zwycięstwo nas napędza. Musimy być jednak dalej skoncentrowani – przyznał.
Zawodnik odniósł się także do nowego szkoleniowca, z którym zielonogórzanie współpracują od niedawna. – Z trenerem Urlepem współpracowałem już wcześniej, więc wiem czego można oczekiwać. Dużo uwagi przykładamy teraz do obrony, więc w tym aspekcie trener nie będzie tolerował żadnego lenistwa – stwierdził.