Wygraną Stelmetu Enei BC 104:97 zakończył się pierwszy pojedynek fazy play off.
Wojciech Kamiński (trener Rosy): Myślę, że było ciekawie. Dobry mecz dla publiczności. Wydawało się, że Stelmet ma bezpieczną przewagę. Ale goniliśmy. Mieli jednak znakomity finisz. Za to gratulacje. Tak jak się spodziewaliśmy to był mecz ataku. Ale jest tylko 1:0. Poprawimy kilka elementów i walczymy. To przecież seria.
Ryan Harrow (Rosa): Zagraliśmy bardzo dobrze w pierwszej połowie. W drugiej też było świetnie, ale Stelmet wrócił. Końcówkę gospodarze mieli świetną. Ta seria trójek przesądziła o wygranej Stelmetu.
Andrej Urlep (trener Stelmetu Enea): Zawsze jest najważniejsze zwycięstwo. Dobrze od niego zacząć. Mecz ofensywny, dużo dobrych rzutów. Musimy poprawić obronę, gdy chcemy wygrać serię. Mieliśmy problem z faulami Matczaka i Mokrosa. Utrudniało to polską rotację. Ale udało się wygrać.
Adam Hrycaniuk (Stelmet Enea): Ważny jest pierwszy mecz z psychologicznego punktu widzenia. Mecz dla nas raz lepiej raz gorzej się układał. Na szczęście w końcówce trójkami chłopaki odskoczyli. My wysocy musimy popracować nad tym, żeby pod koszami wyglądało to lepiej. Walczymy dalej w sobotę.