Stelmet Enea BC Zielona Góra wygrał z Kingiem Szczecin 92:72. Na pomeczowej konferencji prasowej pojawili się trenerzy Alessandro Magro i Żan Tabak oraz zawodnicy Elijah Wilson i Łukasz Koszarek.
Alessandro Magro, trener MKS-u Dąbrowy Górniczej:
Z pewnością wiedzieliśmy, że Stelmet to bardzo dobry zespół, zbudowany, aby rywalizować w Energa Basket Lidze i VTB, która jest prawdopodobnie drugą najlepszą ligą w Europie. Szanujemy ich. Przygotowując się do tego meczu, próbowaliśmy doskoczyć do nich, grać agresywnie, lecz nie byliśmy w stanie rywalizować fizycznie z tak mocnym graczem jak Groselle czy z penetracją Ponitki. Na pewno w tych dwóch sytuacjach jeden na jeden walczyliśmy. Nie chcę rozmawiać o pierwszej połowie tego spotkania, w której próbowaliśmy stworzyć jakąś taktykę czy wprowadzić strefę i na pewno mieliśmy wiele błędów w komunikacji, ale koszykówka to gra błędów. Nie byliśmy w tej grze, byliśmy wolni, gdy posiadaliśmy piłkę, ale są takie momenty, gdy kamień wygląda jak góra. Popełniliśmy kilka głupich błędów, nie mieliśmy pewności siebie. Oczywiście chcę, aby mój zespół miał zaufanie do siebie nawzajem, aby dzielić się piłką, aby grać razem, bo to jedyny sposób, jaki znam, aby spróbować wydostać się z takich sytuacji. Staramy się mieć lepszą wydajność w obronie, dzieląc się piłką. Oczywiście mieliśmy dzisiaj szansę, ale szczerze mówiąc, nie jest to mecz, który musieliśmy wygrać. Za cztery dni mamy kluczowe spotkanie – jedziemy do Spójni Stargard i to jest dla nas bardzo ważny mecz. To będzie walka, więc musimy nabrać siły, zachować pewność siebie i nie rozdzielać się. Wracamy do treningów, będziemy ciężko pracować i będziemy gotowi na następną walkę, bo to jedyny sposób na przetrwanie.
Elijah Wilson, zawodnik MKS-u Dąbrowy Górniczej:
To bardzo dobry zespół. Dzisiaj zobaczyliśmy, dlaczego są numerem jeden w lidze. Zrobiliśmy parę dobrych rzeczy, dobrych rzeczy, których się nauczyliśmy i złe rzeczy, z których można się uczyć. Od tego momentu to zależy od nas, co zrobimy z tym dalej. Musimy wrócić do treningów, przygotować się do meczu. Nie mogę się doczekać naszej pierwszej wygranej w tym sezonie.
Żan Tabak, trener Stelmetu Enei BC Zielona Góra:
Jedyne, co mogę uzyskać z tej gry, to to, że jest to pierwsza gra, jaką moi zawodnicy zagrali gra po powrocie z podórży. Przede wszystkim nie była to normalna podróż, ponieważ byliśmy 7 dni w trasie, a po drugie, po raz pierwszy spotykaliśmy się z takim harmonogramem. Musimy się nauczyć, muszą się nauczyć – gracze, których sprowadziliśmy w tym roku, muszą doświadczyć, że ten rok będzie pełen spotkań takie jak te. Rok zapowiada się jako długie podróże do Rosji. To prawda, że mamy kontuzje i krótką rotację, ale myślę, że nie zareagowaliśmy w pierwszych kwartach meczu tak, jak powinniśmy.
Łukasz Koszarek, kapitan Stelmetu Enei BC Zielona Góra:
Ten mecz na pewno zagraliśmy z troszeczkę mniejszą energią, natomiast cieszy to, że wygraliśmy. Warunki były dla nas może trudniejsze niż zazwyczaj, ale w miarę sobie poradziliśmy i liczy się zwycięstwo.