Już w niedzielę o godzinie 15:00 rozpocznie się pierwszy mecz Stelmetu BC Zielona Góra w Tauron Basket Lidze sezonu 2015/16! Na pierwszy ogień idzie ekipa AZS Koszalin.
Wpierw parę słów o Akademikach. Zespół od kilku sezonów osiąga coraz to lepsze wyniki sportowe. Koszalinianie nieprzerwanie próbują zaspokoić swoje ambicje o następnym medalu do kolekcji – przypomnijmy, że pierwszy medal Mistrzostw Polski w historii zespół wywalczył w sezonie 2012/13. W tym roku do tryumfów AZS doprowadzić ma David Dedek – pracujący już od wielu lat w Polsce słoweński szkoleniowiec. Do poprzedniego sezonu prowadził ekipę Asseco Gdynia, a jeszcze wcześniej – Startu Gdynia. Dedek uchodzi za jednego z najlepiej współpracujących z młodzieżą trenerów w ekstraklasie. Świadczy o tym m.in. stworzenie ciekawego zespołu Asseco, opartego na zawodnikach takich jak Filip Matczak, Sebastian Kowalczyk czy Przemysław Żołnierewicz.
Jak zatem przedstawia się zespół stworzony przed Słoweńca w Koszalinie? Na papierze wygląda co najmniej interesująco – sprowadzono kilka znanych, ciekawych nazwisk. Drużynę wzmocniło również kilku utalentowanych młodych graczy. Trzonem zespołu mają być doskonale znani w TBL zawodnicy zagraniczni. Za Dedkiem z Asseco do AZS przywędrował A.J Walton (choć miał on na dobre opuścić polską ligę). Z Polfarmeksu Kutno przeniósł się na Pomorze Patrik Auda – reprezentant Czech, który już z zeszłym sezonie pokazał duże ambicje i wolę walki. Trzecim liderem ma być Chaisson Allen, który dwa sezony temu grał w barwach Jeziora Tarnobrzeg. Bo fenomenalnym sezonie na Podkarpaciu Allen przeniósł się do silnej ligi greckiej, gdzie w poprzednim sezonie notował średnio 7,7 pkt/mecz.
Pojedynki zielonogórsko-koszalińskie były w poprzednim sezonie pełne emocji
Wymieniony tercet wzmocni mieszany skład polski – połączenie doświadczenia z młodością. W ekipie pozostali Artur Mielczarek i Piotr Dąbrowski. Wzmocniono się jednym z najlepszych strzelców I ligi – Marcinem Dymałą, który przed rokiem grał w Astorii Bydgoszcz i Gliwicach. Pojawili się młodzi: Mikołaj Witliński (z Anwilu Włocławek), Igor Wadowski (transfer z II-ligowego WKS-u Śląsk Wrocław) oraz Maciej Kucharek ze Stelmetu. Niestety, kontuzja „Kuchara” wykluczyła go z gry w tym sezonie…
Czym mogą odpowiedzieć zielonogórzanie? Podopiecznych Saso Filipovskiego z pewnością podbudowało środowe zwycięstwo w pojedynku o Superpuchar Polski z Rosą Radom. Mecz ten obnażył jednak wiele mankamentów w grze zespołu. Cieszyć może fakt, że przyszło to przed zainaugurowaniem rywalizacji w TBL.
Najgroźniejszą bronią Zastalowców będzie Mateusz Ponitka – to właśnie 23-latek fenomenalnym występem w środę oraz rzutem na wagę zwycięstwa w ostatnich sekundach zasłużył sobie na miano lidera drużyny. Wiele nadziei pokładamy oczywiście w Amerykanach: Dee Bost i J.R Reynolds nie zachwycili w środę, ale z pewnością spróbują jutro zrehabilitować się za słabszy występ. Liczymy również na głębię polskiego składu i Dejana Borovnjaka – pokazał już, że nie zapomniał gry na pick&rollu.
Kto wyjdzie zwycięsko z niedzielnego spotkania? Czy Twierdza CRS pozostanie niezdobyta? O tym przekonamy się już jutro o 15:00. Dla tych, którzy zostaną w domu, polecamy transmisję z Centrum Rekreacyjno-Sportowego na Polsacie Sport News.