Szybko zapominamy o środowej porażce w Turcji z tamtejszym Pinarem Karsiyaka, gdyż do bram puka kolejny przeciwnik. Tym razem do zielonogórskiej hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego zawita jeden z pięciu beniaminków Tauron Basket Ligi – Wilki Morskie Szczecin.
Drużyna Wilków Morskich to nowy ośrodek koszykarski na mapie TBL. Zespół ten jest mieszanką solidnych graczy polskich oraz utalentowanych, wartościowych zawodników zagranicznych. Kogo z tej drużyny zna prawie każdy kibic zielonogórskiego basketu? Otóż szczecińskie barwy przywdziewa dwóch byłych reprezentantów Stelmetu (i jeszcze Zastalu) – Zbigniew Białek oraz Marcin Flieger. Niestety, z ekipą trenera Koziorowicza rozstał się Marcin Sroka. Poza eks-zawodnikami zielonogórzan w sztabie trenerskim znajduje się dobrze znany w Zielonej Górze Tadeusz Aleksandrowicz. W Szczecinie grają również inne, znane ze wcześniejszych występów na polskich parkietach postaci. Pod obręczami rządzi Darrell Harris, były zawodnik AZS Koszalin, a wraz z nim – Ukrainiec Witalij Kowalenko, kilka sezonów temu reprezentujący drużynę Znicza Jarosław. Z Wrocławia przybył strzelec Paweł Kikowski, a z zaplecza TBL – bardzo doświadczony Hubert Mazur.
Czy jutro Stelmet powróci na zwycięską ścieżkę? (fot. Aleksandra Krystians)
Nie obyło się również bez całkowicie nowych graczy – Amerykanie Dino Gregory oraz Trevor Releford mają bardzo duże predyspozycje, by z czasem być najbardziej znaczącymi w szczecińskim klubie, a może i nawet w lidze. Parę dni temu ogłoszono również najnowszy transfer Portorykańczyka Michaela Rosario. 24-latek w swojej karierze bronił w NCAA tych samych barw co Walter Hodge (Florida Gators), choć oczywiście kilka lat po legendzie Zastalu i Stelmetu. Trzeba dodać, że Wilki to pierwszy klub Rosario w Europie.
Co na wilcze argumenty może odpowiedzieć Stelmet? Każdy wie, jak aktualnie wygląda sytuacja w drużynie – kryzys trwa i coraz trudniej jest to przełamać. Tym razem, na własnym terenie, trzeba wyjść i udowodnić wszystkim, że jednak nie jest tak źle, jak było to jeszcze kilka dni temu. Zmobilizowani zielonogórzanie powinni zdecydowanie postawić się szczecińskiemu beniaminkowi i pokazać, kto ma aspiracje na mistrzostwo w tym sezonie.
Spotkanie z Wilkami Morskimi już jutro o godzinie 20:00. Wspierajmy i dopingujmy podopiecznych trenera Andrzeja Adamka! Czas znów powrócić na drogę pełną zwycięstw! A tych co chcą podziękować graczom Zastalu Zielona Góra, którzy 30 lat temu awansowali do Ekstraklasy i zagrali w najwyższej klasie rozgrywkowej, zapraszamy na kwadrans przed spotkaniem!