Do meczu ze Spartakiem pozostały dwie godziny. Wygląda na to, iż będzie to póki co najważniejszy pojedynek Stelmetu w Eurocup. Także dla ekipy z Rosji.
– Wszystko w Zielonej Górze jest na razie w bardzo dobrym porządku. Mieliśmy dobrą podróż, przyjechaliśmy w poniedziałek, hotel bardzo nam się podoba. Wygląda na to, że rozegramy dziś najważniejszy mecz w naszej grupie. Owszem, mamy jeszcze cztery spotkania przed sobą, ale – jak zawsze mówię – to są puchary, każdy mecz się liczy ponieważ jest ich niewiele. Liga dłużej trwa, jest więcej spotkań. Tutaj – tylko sześć. Jeśli chce się być pierwszym w grupie – każdy mecz jest istotny. Tak, przegraliśmy u siebie z Lokomotivem, ale wciąż – jak mówiłem – mamy cztery mecze przed sobą. To wciąż wiele spotkań i nawet, jeśli dziś uda nam się zwyciężyć w Zielonej Górze, będziemy musieli pokonać Stelmet na naszym parkiecie. Myślę, że dla obu drużyn te dwa mecze będą kluczem do tych rozgrywek. Wiem, że mamy większy budżet od Zielonej Góry, ale budżety nie grają głównej roli. Każdy mecz, każda rywalizacja to osobna historia. Zagraliśmy złe spotkanie przeciwko Lokomotivowi, złe zarówno w obronie jak i w ataku, mieliśmy problem z trafieniem czegokolwiek. Naszą bronią jest obrona. Wierzę, że jeśli ma się dobrą obronę, można walczyć o trofea. Jeśli dziś zagramy z dobrą obroną – będzie to nasza szansa na zwycięstwo – powiedział Yure Zdovc.