W najbliższą niedzielę na parkiecie hali CRS Stelmet zmierzy się w pierwszym półfinałowym spotkaniu tegorocznych rozgrywek z AZS-em Koszalin. Trener naszych rywali, Zoran Sretenović, wierzy w swój zespół i mówi, że gra z faworytami motywuje jego zespół. – Musimy patrzeć przede wszystkim na naszą grę. Wiadomo, że gramy z faworytami, ale dla nas to może być dodatkowa mobilizacja. Damy z siebie więcej niż 100 procent na parkiecie – mówi Sretenović.
fot. Aleksandra Krystians
– Na pewno zespół przed rozpoczęciem drugiego etapu nie grał tak, jak powinien. Było to pewnie spowodowane zamieszaniem w zespole. Odeszło kilku zawodników, a Darrellowi Harrisowi przytrafiła się kontuzja. To powodowało, że musieliśmy grać inaczej. Zawodnicy nie grali na swoich pozycjach – trójki grały na pozycji czwórki, a czwórki na pozycji piątki. To nie dawało dobrych wyników. Widać było, że zespół potrzebował trochę czasu, aby się zgrać, aby odzyskać spokój – mówi w wywiadzie dla plk.pl trener AZS-u, Zoran Sretenović. – Potrzebna była praca na treningach i budowanie stylu, który dziś pokazujemy. To trudny sezon dla tego zespołu. Przez dłuższy czas gramy bez typowej jedynki. Jeśli gramy zespołowo, to możemy odnieść sukces. Indywidualna gra oznacza szybszy koniec sezonu. Mieliśmy w pewnym momencie spotkanie z zawodnikami i wszyscy to zrozumieli. Od tego czasu zaczęliśmy grać dużo lepiej – dodaje.
Szkoleniowiec jest zadowolony z obecnej formy swojego zespołu. Po wyeliminowaniu z rozgrywek Trefla zawodnicy AZS-u nabrali pewności siebie i wiary we własne możliwości. Dlatego nie należy deprecjonować ich postawy w walce ze Stelmetem. – Dla nas nie jest tak ważne z kim gramy. Obojętnie kto jest naszym rywalem, to i tak ta drużyna będzie faworytem. Wiadomo, jakim zespołem jest Stelmet. Nawet w europejskich pucharach pokazał, że potrafi grać w koszykówkę na bardzo wysokim poziomie. Ma bardzo dobrych zawodników. Musimy patrzeć przede wszystkim na naszą grę. Wiadomo, że gramy z faworytami, ale dla nas to może być dodatkowa mobilizacja. Damy z siebie więcej niż 100 procent na parkiecie – mówił szkoleniowiec AZS-u.
Pierwszy mecz Stelmetu z AZS-em już w najbliższą niedzielę, 12 maja, o godz. 19.00. Kolejne spotkanie we wtorek, 14 maja, także o godz. 19.00.
źródło: www.plk.pl. www.basketzg.pl