Nie wiemy co napisać… Stelmet przegrywał już kilkunastoma punktami. W czwartej kwarcie odrobił wszystkie straty i wyszedł na 5-punktowe prowadzenie. Po trójce Aarona Cela na 12 sekund przed końcem prowadziliśmy jednym punktem… buzzerbeaterem (który to już raz?) pokarał nas jednak… Mateusz Ponitka. Telenet Ostenda – Stelmet Zielona Góra 76-74..