Stowarzyszenie Sponsorów Biznes dla Basketu (BdB) powołali w piątek wieczorem przedsiębiorcy wspierający zielonogórską koszykówkę. Elitarna organizacja ma budować wspólne biznesowe relacje, które mają jednocześnie sprzyjać zwiększaniu potencjału firm i zainteresowania koszykówką innych przedstawicieli biznesu a także wzrostowi biznesowego i finansowego potencjału Klubu.
Partnerzy zamierzają zacieśniać między sobą relacje biznesowe, np. poprzez tworzenie grup zakupowych, dzięki którym będą mogli sięgać po korzystniejsze ceny produktów innych producentów.
– Grupowanie się sponsorów, wspólne działanie to trend, jaki obserwujemy między innymi w najsilniejszych markach piłkarskich, takich jak Legia Warszawa czy Lech Poznań – ocenił inicjator stworzenia grupy Janusz Jasiński. – Najciekawszym przykładem takiej współpracy jest jednak chyba Vive Kielce i ich Stowarzyszenie Sponsorów „Klub Stu”. Informacje płynące stamtąd brzmią wręcz niewiarygodnie ale sponsorzy tego klubu są w stanie wygenerować wspólnie i wnieść do niego przez swoje stowarzyszenie kilkanaście milionów złotych rocznie. Dzięki temu Klub Stu jest bardzo silnym organizmem, z jednej strony w kategoriach działalności biznesowej a z drugiej strony wpływa też na politykę samego klubu sportowego.
– Dużo ważniejsza kwestia to jednak ta, która doprowadziła do zjednoczenia i dobrego wykorzystania takiej grupy: stworzenie wspólnej siły, która przez wewnętrzną współpracę będzie w stanie wygenerować korzyści dla członków a z drugiej wymusi na „świecie zewnętrznym” wspólne negocjacje usług. To może być energetyka, czyli prąd, paliwo, to może być flota samochodowa, czy telefonia komórkowa. To tak naprawdę wszystkie dobra jakich na co dzień potrzebujemy. W tym kierunku chcemy iść – mówił inicjując spotkanie Janusz Jasiński.
Pierwszym prezesem Stowarzyszenia BdB został wybrany Ryszard Blech, szef Blech Sp. z o.o. PPHU.
– Stowarzyszenie ma nas jednoczyć we wsparciu dla klubu i w jego rozwoju ale ma też sprzyjać poszukiwaniom synergii. Dzięki wspólnemu rozwojowi naszych przedsiębiorstw będziemy mogli inwestować jeszcze więcej pieniędzy w rozwój klubu – ocenił nowy prezes.
Do zarządu BdB zostali wybrani: Agnieszka Skowrońska, współwłaścicielka sieci sklepów AS, Marcin Boroń, współwłaściciel Anabo Autoryzowanego Dealera Renault i Dacia, Ryszard Buczek, współtwórca firmy Felgenhauer & Steinbach, Wojciech Grelak, współwłaściciel Legarto oraz Roman Miłkowski, współwłaściciel Anneberg Transpol.
– To jest bardzo miłe, być w towarzystwie, w którym jako sponsorzy możemy działać wspólnie – podkreślił Tomasz Puślecki, właściciel najbardziej znanego w Zielonej Górze dostawcy okularów, firmy Optyk Puślecki. – Każdy z nas dysponuje w swoim biznesie czymś wyjątkowym. Teraz będziemy mogli wykorzystać to w taki sposób, aby jednocześnie ciągle poprawiać funkcjonowanie klubu.
Wszyscy partnerzy z entuzjazmem przyjęli pomysł bliższej współpracy pomiędzy swoimi przedsiębiorstwami i poszukiwania możliwości zakupowych u innych członków Stowarzyszenia, np. przy okazji wymiany floty samochodowej.
– Nasza oferta cenowa dla partnerów z organizacji na pewno będzie inna – zadeklarował od razu Paweł Boroń z Anabo.
– Każdy znajdzie tutaj swoje miejsce – zaznaczył Roman Miłkowski, współwłaściciel transportowego potentata zachodniej Polski, Anneberg Transpol. – Jeśli, dzięki stowarzyszeniu, będę miał okazję nawiązać współpracę z innym przedstawicielem mojej branży, to deklaruję od razu, że pewną wcześniej ustaloną część wypracowanego zysku przekażę dla klubu.
Na pierwszym spotkaniu Stowarzyszenia wybrana została też „biznesowa” Komisja Rewizyjna. W jej skład weszli: Katarzyna Kaczmarek, Ilona Włodarczak, Mateusz Andrysiak, Paweł Boroń i Janusz Jasiński.
„Wszyscy znamy hasło ‚Nie ma cię w Google’u, to znaczy, że nie istniejesz’. W Kielcach istnieje podobne: ‚Jeśli nie ma cię w Klubie Stu, to znaczy, że nie ma cię w świętokrzyskim biznesie” – zauważył z przymrużeniem oka Janusz Jasiński.
źródło: www.basketzg.pl