W ramach czwartej kolejki Tauron Basket Ligi Stelmet zmierzy się na własnym parkiecie z AZS-em Koszalin. Czu zielonogórski zespół udowodni swoją siłę, po tym jak pokonał Montepaschi Sienę? Zapraszamy do śledzenia relacji z dzisiejszego pojedynku. Początek spotkania o godzinie 19.00.
105:76 Po świetnym meczu, Stelmet wysoko pokonuje AZS Koszalin!
96:63 Widać, że obydwie ekipy nie grają już tak zacięcie, jak w poprzednich partiach meczu. Stelmet popełnia więcej niepotrzebnych błędów, jednak nie ma to znaczenia, bo zwycięzca jest już znany.
86:54 Za nami trzecia kwarta, w której Stelmet był nie do zatrzymania, a w ostatnich akcjach Przemysław Zamojski przeszedł samego siebie. Jeżeli tak dalej pójdzie, to nie doczekamy się emocjonującej końcówki, a szybciej łatwego zwycięstwa.
73:47 Dziś Stelmet pokazuje jak na razie świetną grę. To już nie ten sam zespół, który oglądaliśmy na początku sezonu, a ten który pokonał Montepaschi Sienę. Oby tak dalej!
65:45 Stelmet cały czas gra na równym wysokim poziomie, a AZS powoli słabnie z sił popełnia wiele błędów. Mimo wszystko nie poddaje się i dalej walczy, a więc zielonogórzanie muszą utrzymać koncentrację na wysokim poziomie.
57:43 Za nami pierwsza połowa w której Stelmet pokazał się z dobrej strony i dominował na parkiecie. Choć momentami pozwalał rywalowi na zbyt wiele w ataku, to sam popełniał mniej błędów, czego efektem jest wysokie prowadzenie.
44:41 CHoć atak cały czas wychodził Stelmetowi bardzo dobrze, to osłabła obrona, przez co ekipa z Koszalina niebezpiecznie zbliżyła się do gospodarzy.
37:31 Stelmet cały czas nie spuszcza z tonu i dobrze radzi sobie z AZS-em. Jedyne w czym goście są nieobliczalni to „trójki”, których trafili już sporo w dzisiejszym pojedynku.
26:21 Za nami pierwsza kwarta. Po niemrawym początku, zielonogórska ekipa obudziła się i bardzo dobrze radziła sobie przede wszystkim w ataku, ale w obronie także nie pozostawiała za wiele miejsca rywalom. Efektem tego jest niewielkie prowadzenie nad AZS-em.
21:19 Czas dla Zorana Sretenovicia, po efektownym wsadzie Przemka Zamojskiego.
10:11 Stelmet słabo rozpoczął spotkanie w ataku, pudłując każdą akcję, jednak złą passę przełamał Craig Brackins i gospodarze zbliżyli się do ekipy gości. W AZS-ie od pierwszych minut szokował Zbigniew Białek, który ma na swoim koncie już 7 punktów.