Dziś wieczorem do Zielonej Góry przylatuje na testy amerykański rozgrywający Erving Walker. Były zawodnik uniwersyteckiej ekipy Florida Gators będzie miał przynajmniej tydzień na pokazanie swoich umiejętności.
Walker ma 23 lata. Jest zawodnikiem, którego największe atuty to szybkość, świetna ocena sytuacji i skuteczność. W ostatnim sezonie w NCAA notował dla Gators średnio 12,1 punktu i 4,6 asysty na mecz. Niski, bo mierzący zaledwie 173 cm wzrostu rozgrywający miał zatem dużo lepsze statystyki od samego Waltera Hodge’a, który również był zawodnikiem uniwersytetu z Florydy. Dodajmy, że są to jedne z najlepszych wyników w historii uczelni.
Ostatni sezon Walker spędził w drugoligowym włoskim Prima Veroli, w którym zdobywał jeszcze więcej punktów, bo prawie 18 na mecz. Rekord jaki zanotował w tym klubie to 29 „oczek”, w tym 6/6 celnych rzutów za trzy. W sumie jego średnia zza linii 6,75 wyniosła dokładnie 38,5 procent.
Walker pozostanie w Zielonej Górze przynajmniej tydzień i będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu w turnieju Tauron Basket Cup we Wrocławiu, który odbędzie się w dniach 5-6 października, a w którym Stelmet zmierzy się z EA7 Emporio Armani Milano i w zależności od wyników, ze Śląskiem Wrocław lub Turowem Zgorzelec.
Skróty meczu drugiej rundy finałów NCAA z 2011 roku, z udziałem Walkera
źródło: www.basketzg.pl
fot.www.nydailynews.com