BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski cały czas nie może przerwać serii porażek. W ostatnią niedzielę przegrała piąte z rzędu spotkanie, tym razem z Budimpex-Polonią Przemyśl 70:79. Słabsze spotkanie zanotował zielonogórzanin Filip Matczak.
Matczak spędził na parkiecie 27 minut i w tym czasie zdążył zdobyć siedem punktów. Problemem jest nie tyle ilość oczek, a skuteczność, z jaką rzucał młody rozgrywający. Trafił on zaledwie trzy rzuty z gry na 10 wykonywanych. Do tego dołożył siedem asyst i sześć zbiórek, a także cztery przewinienia i cztery straty.
Był to piąty mecz Filipa Matczaka w pierwszoligowym zespole i jak dotąd nie miał on nadal okazji świętować zwycięstwa z nowym zespołem. We wspomnianym spotkaniu zagrali także dwaj byli koszykarze zielonogórskiego klubu. Obecny kolega Matczaka Łukasz Olejnik zdobył 10 punktów a po stronie zwycięzców 13 oczek zapisał Grzegorz Kukiełka.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, który przed przyjściem Matczaka zajmował pozycję wicelidera w zapleczu Tauron Basket Ligi, teraz spadł już na szóste miejsce. Okazję do przerwania passy porażek będzie miał już w środę, kiedy podejmie na wyjeździe jedenasty w tabeli Start Lublin.