Za nami już ponad dwa miesiące koszykarskiego sezonu. Stelmet rozegrał w tym czasie 17 spotkań, z których 10 razy wychodził zwycięsko. Awansował do drugiego etapu rozgrywek Eurocup, a w polskiej lidze, po pierwszej części sezonu zasadniczego, zajmuje piąte miejsce w tabeli. Czas rozpocząć rundę rewanżową i na początek wybrać się do Słupska.
Drużyna Energi Czarnych Słupsk przyjechała do Zielonej Góry na oficjalną inaugurację sezonu 2012/2013 Tauron Basket Ligi. Na ten mecz czekali nie tylko koszykarze i sztab szkoleniowy, ale przede wszystkim rzesza fanów, która licznie przyszła na halę CRS-u. Spotkanie wygrał zdecydowanie Stelmet 94:73 i nie było wątpliwości, który zespół był tego dnia lepszy.
Od tamtego czasu wiele pozmieniało się w grze obu ekip. Czarni zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli i mają na swoim koncie osiem zwycięstw i cztery porażki (spotkanie14. kolejki z Rosą Radom zostało rozegrane awansem). Przegrywali zarówno w meczach wyjazdowych, jak i na własnym parkiecie. Na przykładzie trójmiejskich zespołów można pokazać, jak nierówno grają słupscy koszykarze. Potrafili pokonać mistrza i wicemistrza kraju, ale ulegli beniaminkowi tegorocznych rozgrywek TBL. Mimo wszystko, trzeba przyznać, że Energa Czarni Słupsk poza drobnymi wpadkami pokazuje się z dobrej strony.
Teraz trochę o statystykach, które nie oddadzą nam w pełni gry tej drużyny, ale mogą nam przybliżyć mocne i słabe strony Czarnych. Na początek skuteczność słupszczan: 45,6% z gry, na co składa się 51,6% za dwa punkty i 32,5% przy rzutach z dystansu. W tym elemencie prezentują się znacznie lepiej od Stelmetu, który wyjątkowo słabo wypada przy rzutach za trzy (28,1%). Jeżeli chodzi o zbiórki, to Energa Czarni są jedną z najlepszych ekip pod tym względem. Tutaj także prezentuje się lepiej (średnio 35,25 zbiórek na mecz) niż zielonogórzanie. Na szczęście w naszej ekipie można zauważyć progres związany ze zbieraniem piłek i z meczu na mecz nasi zawodnicy czują się coraz pewniej pod tablicami. Na koniec porównanie jak zespołowo grają obydwie drużyny. I tym razem lepszy jest Stelmet, który zalicza średnio 15,6 asyst, przy 15,1 asystach Czarnych.
Czy zielonogórzanie zagrają równie dobrze jak na inaugurację? (fot. Aleksandra Krystians)
Równie ważne jak aspekty sportowe, są te, które nie da się zapisać w statystykach i które często potrafią pomóc lub przeszkodzić drużynom w walce na boisku. Mowa oczywiście o kibicach, czyli szóstym zawodniku na parkiecie. Nie od dziś wiadomo, jaka atmosfera panuje w Hali Gryfia. Jutro, dzięki głośnemu dopingowi, to właśnie Czarni będą mieć przewagę, kiedy nasi zawodnicy będą musieli nie dać się wybić z koncentracji.
Nie stawiajmy Stelmetu od razu na straconej pozycji. Faktycznie, trudny przeciwnik, statystyki i obcy teren nie brzmią optymistycznie, ale to wszystko jest do pokonania. Nie trzeba chyba nikomu przypominać jak w tamtym sezonie Zastal, mimo tych niesprzyjających warunków, pokonał gospodarzy 78:77, które zwycięstwo okazało się później na wagę brązowego medalu. Wtedy decydujące punkty zdobywał Piotr Stelmach, a po drugiej stronie stał Mantas Cesnauskis. Teraz Stelmach nie gra już w Zielonej Górze, a Cesnauskis opuścił Słupsk i przeniósł się do naszego miasta. Dla Litwina jutrzejsza niedziela będzie wyjątkowym dniem, kiedy powróci do miasta, którego barwy reprezentował przez sześć ostatnich lat.
Dla Stelmetu będzie to jedno z bardzo ważnych spotkań. Nikt nie wyobraża sobie, żeby brązowego medalisty z zeszłego sezonu miało zabraknąć w pierwszej szóstce po rundzie grupowej i teraz zielonogórzanie nie mogą sobie pozwolić na dekoncentrację w żadnym meczu i muszą walczyć o każdy punkt, bo żaden rywal nie odda bez walki miejsca w górnej części tabeli ligowej.
Spotkanie odbędzie się jutro w Hali Gryfia w Słupsku o godzinie 18.00.
Jak dotychczas prezentowała się słupska drużyna w TBL?
Stelmet Zielona Góra- Energa Czarni Słupsk 94:73
Energa Czarni Słupsk- PGE Turów Zgorzelec 70:83
Rosa Radom- Energa Czarni Słupsk 84:94
Polpharma Starogard Gdański- Energa Czarni Słupsk 76:95
Energa Czarni Słupsk- Anwil Włocławek 82:64
Jezioro Tarnobrzeg- Energa Czarni Słupsk 73:85
Energa Czarni Słupsk- Asseco Prokom Gdynia 62:58
Energa Czarni Słupsk- Trefl Sopot 78:72
Energa Czarni Słupsk- Rosa Radom 83:74
Energa Czarni Słupsk- Start Gdynia 68:82
AZS Koszalin- Energa Czarni Słupsk 83:67
Energa Czarni Słupsk- Kotwica Kołobrzeg 80:76
Agata Zwolak