Wczoraj Stelmet zakończył swoją przygodę na arenie międzynarodowej. Za nami sześć spotkań w ramach rozgrywek Eurocup. Pięć z nich zakończyło się porażką, a tylko w jednym spotkaniu zielonogórzanie odnieśli zwycięstwo. Swój udział w Pucharze Europy zajęli na ostatnim miejscu w tabeli. Jak nasi koszykarze podsumowali ten okres?
Aaron Cel: Chcieliśmy pójść dalej, albo przynajmniej trochę zaskoczyć przeciwników. Wiedzieliśmy, że Kazań i Walencja są od nas jednak silniejszymi zespołami, ale myśleliśmy, że z Ostendą sobie poradzimy. Niestety, nie udało nam się to, za to wygraliśmy raz z Walencją. Gdybyśmy pokonali dwa razy Telenet, to może udałoby nam się przejść dalej. To wszystko wypadło bardzo niedobrze.
Mantas Cesnauskis: W Eurocupie mogliśmy wypaść dużo lepiej. Porażka w Ostendzie kosztowała nas bardzo dużo i skomplikowała nam na tyle sytuację w tabeli, że wiedzieliśmy, że już prawie nie mamy szans na wyjście z grupy. Ogólnie sezon nie był zły. W Eurolidze było parę ładnych spotkań i parę zwycięstw. Kilka razy te zwycięstwa uciekły nam w ostatnich sekundach, ale za to pokazaliśmy, że możemy grać z najlepszymi , więc musimy pracować dalej, aby było tylko lepiej.
Kamil Chanas: Pozostał spory niedosyt, zwłaszcza po Eurolidze. Gdybyśmy obronili dwa rzuty, gralibyśmy dalej w TOP16 i byłby inny tego obraz. W porównaniu do zeszłego roku, wynik w Eurocupie jest zdecydowanie słabszy. Jesteśmy jednak całkiem inną drużyną. Nie lubię się w ten sposób tłumaczyć, ale prawda jest taka, że trafiliśmy w tym roku na bardzo silną grupę. Wszyscy o tym wiedzieli. Nikt się nie poddał, ale było naprawdę ciężko. Może gdyby w Belgii nie wpadł rzut Mateusza, byłoby całkiem inaczej, ale taki jest już sport. Nie zawsze wszystko wychodzi. Niestety przygoda się kończy, teraz mamy jeden cel. Powinniśmy się na nim skupić, bo mamy bardzo mało czasu.
Łukasz Koszarek: Po tych całych europejskich dogrywkach na pewno jest niedosyt. Rzadko się zdarza przegrać tyle meczów w końcówce, a nam przytrafiało się to na okrągło. Dostaliśmy bardzo dużą lekcję życia koszykarskiego. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego wnioski i przyda nam się to w „szóstkach”
rozmawiała: Agata Zwolak