Michał Szpak przez ostatnie siedem lat swojej zawodowej kariery był
związany z naszym klubem. W kwietniu br. zdecydował się w pełni
poświęcić rozwijaniu własnych projektów, jednak nadal współpracował z
klubem. Służył nam radą, pomocą i doświadczeniem.
Bez jego nieocenionej pracy, nasz klub nie byłby w stanie wspiąć się i
utrzymać przez wiele lat na wyżynach europejskiej koszykówki.
Cała koszykarska rodzina Stelmetu Enei BC Zielona Góra jest pogrążona w
smutku i żałobie. Uczcimy pamięć Michała minutą ciszy przed niedzielnym
spotkaniem z Anwilem Włocławek – czytamy na stronie klubu.