O godzinie 19.00 w Sienie, Stelmet zmierzy się z Montepaschi i postara się o kolejne euroligowe zwycięstwo. Jednak gospodarze planują zrewanżować się za pierwszy mecz z zielonogórzanami. Co powiedzieli trener Marco Crespi i zawodnik włoskiej ekipy Spencer Nelson przed tym spotkaniem?
Marco Crespi: Czeka nas jeszcze jeden ważny mecz w domu. Zielona Góra z meczu na mecz zdobywa coraz większe uznanie, ale nasze występy także są na coraz lepszym poziomie. Zespół trenera Uvalina pokazał stabilny, wysoki poziom. Ich obrona ma na celu zaburzenie timingu i rozprzestrzenienia naszego ataku by wyjść z Eyengą i zrobić Zamojskiemu miejsce na parkiecie. Koszarek jest liderem, a jego współpraca z Dragicevicem będzie krytycznym punktem dla naszej obrony.
Spencer Nelson: To będzie bardzo trudny mecz. Rywalizowaliśmy z każdym, oni też i jesteśmy teraz w tej samej sytuacji, co oni. Zarówno my, jak i Stelmet będzie walczył o przetrwanie. Oni będą grać twardo, ale my także musimy z takiej strony się pokazać.
Kto jutro będzie schodził z parkietu w dobrym nastroju (fot. Aleksandra Krystians)
źródło: www. euroleague.net