W czwartek ruszają finały Tauron Basket Ligi a drugi sezon z rzędu zagrają w nich Stelmet Zielona Góra i Turów Zgorzelec. Pytamy koszykarzy Stelmetu, ale i też dziennikarzy związanych z zielonogórską koszykówką o to jak się potoczy tegoroczna rywalizacja o złoto?
W finałach można się spodziewać z naszej strony dużo walki, zaangażowania. Każdy mecz powinien wyglądać tak, jak nasz ostatni z Treflem. Mimo, że jest końcówka sezonu i wszyscy spodziewają się, że jesteśmy zmęczeni, to pokażemy energię i żywioł. Na pewno będziemy grać na 120% i będziemy walczyć do samego końca. Turów gra bardzo szybki atak, a do tego ma paru graczy, którzy mogą być liderami, jednak ciężko znaleźć jednego, który na pewno pociągnie cały zespół. Dlatego też trzeba się skupić na tym, aby nasza obrona była naprawdę dobra i zatrzymać wszystkich w miarę możliwości, bo wiadomo, że nie da się tego zrobić w 100%. Postaramy się uprzykrzyć im jak najbardziej życie i zmusić do jak największej ilości błędów.
Rozmawiała: Agata Zwolak