W ostatnich dniach gorąco było w zielonogórskim klubie. Walter Hodge dostał propozycję przejścia do włoskiego klubu Emporio Armani Mediolan, ale po burzliwych dyskusjach władze klubu podjęły decyzję, że Portorykańczyk zostaje w Stelmecie. Na antenie Radia Zielona Góra wypowiadał się na ten temat trener naszej drużyny Mihailo Uvalin.
– Jestem przeciwny odejściu Waltera, a rozmawiałem z nim trzy razy i powiedziałem mu, że Mediolan na ten moment to nie jest dla niego dobry wybór. Według mnie to nie jest dla niego klub, bo ma w tej chwili problemy z własną tożsamością. Mają problemy i nie wiedzą co robić. Mogłem mu to powiedzieć uczciwie, bo mam dużo informacji. Po prostu mam wielu przyjaciół, którzy znają sytuacje i mają głębokie informacje z mediolańskiego klubu. W ogóle mam wielu przyjaciół w całej Europie i stąd mam też inne informacje, więc o co w tym całym szaleństwie chodzi? Przede wszystkim zaczęło się w Hiszpanii. Vitoria zaczęła kilka tygodni temu szukać rozgrywającego. To było wtedy, kiedy zatrudnili Żana Tabaka. Oni mają w składzie Rochestiego, który ma za sobą dobry sezon w Le Mans we Francji, ale po kontuzji, w Hiszpanii, nie grał już tak, jak chcieli i nie byli z niego zadowoleni. Kiedy awansowali do drugiej rundy w Eurolidze, zaczęli właśnie szukać rozgrywającego. Wśród wielu ofert rozważali też Waltera, który może nie jest dużo lepszy w tym sezonie niż w zeszłym, ale teraz pokazał swoje umiejętności w Europie. Oni uznali go za jedną z możliwości, a mieli dwie opcje. Jedną był Omar Cook, doświadczony gracz, który dużo lat grał w Eurolidze i lidze hiszpańskiej albo Walter. Wybrali Cooka. Automatycznie otworzyło się wtedy miejsce dla Waltera w Mediolanie. Dlaczego nie jest to jeszcze dobre dla Waltera? Powiedziałem mu wczoraj w rozmowie w cztery oczy, że Mediolan zatrudnił wczoraj Bremera, a to jest człowiek z ogromnym doświadczeniem. Według mnie oni chcieli wziąć Waltera i w trakcie procesu treningowego stwierdzić, czy on nadaje się do tego, o co im chodzi. Według mnie, Walter Hodge zasłużył w tym momencie na coś więcej. Więcej nawet niż Armani Jeans Mediolan. Nawet jeżeli to jest wielka nazwa, znany klub, to musisz wiedzieć, czy w tym klubie wiele spraw idzie teraz w dobrym kierunku. Trener Scariolo był o krok od zwolnienia. Wiele rzeczy, które tam się dzieją nie idą w dobrą stronę, a jeżeli chodzi o poziom, to myślę, że Walter w tej chwili z naszym zespołem w Eurocupie nie gra wcale dużo gorzej niż zespoły z ligi włoskiej. Ta liga jest w tym momencie na najniższym poziomie w historii. To jest najsłabsza liga włoska pod każdym względem: budżety, zawodnicy, zespoły. Teraz mamy klub z Mediolanu, który wypadł poza Euroligę i do końca nie wiedzą czego chcą. Zwolnili Cooka, Hendrixa, chcą kompletnie zmienić zespół w środku sezonu. Dlaczego? Ponieważ nic nie funkcjonuje do tej pory tak, jak należy i chcą w ten sposób odbudować drużynę, żeby spróbować powalczyć jeszcze o mistrzostwo. Nie wiem czy to jest możliwe, tak naprawdę nie obchodzi mnie to, ale powiem jeszcze raz: Walter Hodge zasłużył na to, żeby iść do klubu, gdzie jest bezpieczna sytuacja i świeże głowy. Oczywiście możemy mówić o większych pieniądzach, ale tu nie chodzi tylko o to. Natomiast jeżeli chodzi o przyszły sezon, to powiedzmy sobie szczerze, musimy liczyć się z tym, że Walter może odejść. Tego procesu tak naprawdę nie możemy zatrzymać – skomentował Mihailo Uvalin
żródło: Jacek Białogłowy, Radio Zielona Góra, www.rzg.info.pl