Już jutro czeka nas kolejny euroligowy mecz. Tym razem zielonogórzanie wybiorą się do Włoch, gdzie staną naprzeciw Montepaschi Sienie, którą pokonali parę tygodni temu na własnym parkiecie. Jak nastawiają się przed tym spotkaniem zielonogórzanie?
Mihailo Uvalin: Musimy skupić się na naszym zespole. Nie możemy myśleć tylko przeciwniku. Oni wszyscy są lepsi na papierze, mają większy potencjał. Musimy zrobić to, co potrafimy najlepiej, zagrać twardo i dać z siebie maksimum. Muszę dodać, że staniemy naprzeciwko drużyny, który wciąż rośnie, ich forma z dnia na dzień jest coraz lepsza i cały czas zapatrują się na miejsce w TOP16. Najważniejszą rzeczą dla mojego zespołu jest odbudowanie się po porażce z Malagą. Nasze oczekiwania były zbyt wysokie i myślę, że ten rodzaj presji, który towarzyszył nam podczas gry, zatrzymał nas i nie pozwolił zagrać tego, co potrafimy najlepiej. Mam nadzieję, że teraz będziemy grać dużo lepiej, ale najważniejsze jest, abym zobaczył, że moi zawodnicy dają z siebie wszystko.
Aaron Cel: To będzie bardzo ciężki mecz, na pewno dużo cięższy, niż pierwszy, który graliśmy w Zielonej Górze. Montepaschi rozwinęło się i jest jeszcze silniejsze po tych paru tygodniach. Ostatnio pokonali Bayern i są w formie. Inna sprawa, że na pewno będą chcieli zrewanżować się i będą robić wszystko, aby to osiągnąć. My możemy tylko walczyć, tak mocno, jak to tylko możliwe. To spotkanie jest bardzo ważne dla obu zespołów, ponieważ porażka właściwie zamyka drzwi do TOP16.
Aaron Cel nie miał okazji pokazać się w pierwszym spotkaniu z Montepaschi. Jak zaprezentuje się jutro?
źródło: www.euroleague.net