Po konferencji prasowej rozmawialiśmy krótko z młodym zawodnikiem Stelmetu Maciejem Kucharkiem. Przyznawał, że bardzo cieszy go możliwość grania w taki silnej ekipie i liczy na to, że przez okres spędzony w Zielonej Górze wiele się nauczy.
fot. Bartosz Urbański
Jak się Pan czuje przychodząc do ekipy Mistrzów Polski?
Maciej Kucharek: Gra w Stelmecie to dla mnie zaszczyt i bardzo się cieszę z tego, jaką dostałem szansę i będę starał się jak najlepiej odpłacić za to działaczom klubu.
Liczy Pan na wiele minut w Tauron Basket Lidze i Eurolidze, czy bardziej nastawia się Pan na grę w drugoligowym zespole?
Jeżeli chodzi o grę w Ekstraklasie, to jest to moim priorytetem na ten sezon, jeżeli chodzi o Euroligę, to będę wdzięczny za każdą minutę, którą dostanę od trenera, natomiast jeśli chodzi o drugą ligę, to jest to dodatkowa sprawa. Gdy będzie przerwa w treningach drużyny z Ekstraklasy, to tam będę mógł podszkolić jakieś umiejętności indywidualne.
Podpisał Pan trzyletni kontrakt ze Stelmetem. Co miało wpływ na tak długi okres?
Chodzi przede wszystkim o mój rozwój. Doszedłem do wniosku z wieloma osobami, z którymi się konsultowałem, to będzie najlepsze miejsce pod względem trenowania i indywidualnego zdobywania dodatkowych umiejętności. Trzy lata to jest właśnie ten czas, który chcę poświęcić na ten rozwój.
Dziękuję.
Dziękuję.
Rozmawiała: Agata Zwolak