Na dzisiejszej konferencji prasowej nie tylko Adam Hrycaniuk podpisał kontrakt ze Stelmetem, ale także Łukasz Koszarek zdecydował się przedłużyć o rok swoją umowę z zielonogórskim klubem. Z naszym rozgrywającym rozmawialiśmy na temat gry w kadrze Polski i o nowej ekipie Stelmetu.
Co się stało na Mistrzostwach Europy? Nie takiej gry reprezentacji Polski się spodziewaliśmy…
Daliśmy plamę na tych Mistrzostwach. Jest to tym bardziej bolesne, że sparingi pokazywały, że idziemy w dobrą stronę, a tymczasem okazało się, że na Mistrzostwach nie graliśmy tak, jak tego od siebie oczekiwaliśmy.
Co wpłynęło na tą zmianę w waszej grze, jaka zaszła po meczach sparingowych, a przed Eurobasketem?
To jest naprawdę bardzo trudne pytanie, sam chciałbym wiedzieć dlaczego tak było. Czasami tak jest, że jak się wpadnie w jakiś dołek, to później ciężko z niego wyjść, szczególnie na takim turnieju, gdzie gra się pięć meczy w sześć dni.
Myśli Pan, że była to bardziej kwestia waszego przygotowania, formy, czy może mentalności, presji?
Sam jestem ciekaw, co się z nami stało. Myślę, że dużo elementów na to wpłynęło. Pierwsza przegrana spowodowała, że potem ciężko było nam powrócić do dobrej gry na tym turnieju. W drugim i trzecim spotkaniu zabrakło trochę szczęścia. Koniec końców, zawaliliśmy te Mistrzostwa.
Teraz po Eurobaskecie wrócił Pan do Zielonej Góry. Jak podoba się Panu zbudowany skład na przyszły sezon?
Na pewno jest bardzo ciekawy. Za dużo jeszcze nie wiem, ale jestem ciekawy jak wypadnie jutrzejszy mecz. Poznam nowych zawodników i wtedy będę miał dokładniejsze zdanie. Skład na tę chwilę wydaje się być silny, taki, z którym można rywalizować na wielu frontach. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Co wpłynęło na Pana decyzję odnośnie przedłużenia kontraktu o jeszcze jeden rok?
Dla zawodnika bardzo ważne jest, że klub widzi w nim potencjał i chce z nim dalej współpracować. Ja również chciałem stać się częścią tej drużyny na dłużej, szczególnie że ostatni sezon przyniósł mi niezapomniane chwile. Wbrew pozorom ta decyzja wcale nie była trudna.
Dziękuję.
Dziękuję.
Łukasz Koszarek pozostanie w Stelmecie na dwa lata/ fot.Aleksandra Krystians
Rozmawiała Agata Zwolak