Po ponad trzech miesiącach, w piątek powrócimy do hali CRS-u, gdzie będziemy mieli okazję poznać nowy skład wicemistrzów Polski. W jutrzejszy wieczór czeka nas efektowna prezentacja zielonogórskiej ekipy, a także ostatni sparing przed zbliżającymi się wielkimi krokami eliminacjami do Euroligi. Początek już o godzinie 18.00.
Jeszcze parę miesięcy temu, świętowaliśmy zdobycie srebrnego medalu mistrzostw Polski, a już za moment wszystko rozpocznie się od początku. W przeciągu trzech miesięcy, zielonogórski zespół, a także cały klub uległ ogromnej zmianie.
Cofnijmy się, trzy miesiące wstecz. Podopieczni Mihailo Uvalina zaraz po zakończeniu sezonu wypowiadali się z asekuracją na temat ich przyszłości w klubie. Wiadomo było jednak już od dłuższego czasu, że niektórzy, jak Vladimir Dragicević, nie planują na dłużej wiązać się ze Stelmetem. Sam trener, podkreślał, że chciałby dalej pracować w Zielonej Górze, jednak klub miał inne plany.
Zawodnicy szybko rozjechali się na zasłużone wakacje, a część z nich udała się na zgrupowanie kadry Polski. Czekaliśmy na pierwsze ruchy transferowe, jednak przez parę tygodni mogliśmy jedynie słuchać o tym, jak budują się inne zespoły, a w zielonogórskim obozie panowała cisza.
Pierwsza zmiana, dość niespodziewana. Klub opuścił Rafał Czarkowski. Prezes Stelmetu, który od wielu lat odgrywał istotną rolę podał się do dymisji. Nie ma co ukrywać, ale strata osoby, związanej z zielonogórską koszykówką za dobrych i złych czasów, odbiła się negatywnym echem wśród fanów.
Niedługo po tym, doczekaliśmy się pierwszej informacji na temat budowy składu na przyszły sezon. Na czele drużyny, jako główny szkoleniowiec stanął dotychczasowy asystent, Andrzej Adamek. Nowy trener zapowiedział walkę o odzyskanie mistrzowskiego tytułu, a także poprosił o cierpliwość w sprawie transferów. Nie pozostało nic innego, jak po prostu czekać.
Teraz drużyna jest już w komplecie. Jutro zobaczymy wszystkich graczy. Niektórych dobrze nam znanych, a niektórych sprowadzonych do naszego miasta w ostatnich miesiącach. Czy jednak prezentacja będzie jutro najważniejszym wydarzeniem koszykarskim?
Nie można zapominać o ostatnim sparingu, przed turniejem eliminacyjnym do Euroligi. Do Zielonej Góry przyjedzie jedenastokrotny mistrz Czech. Z drużyną CEZ Basketball Nymburk, nasi koszykarze spotkali się już rok czy dwa lata temu także w sezonie przygotowawczym. Zaraz po tym meczu, Stelmet czeka podróż do Ostendy, gdzie 24. września rozegra pojedynek z Unicsem Kazań. Jutro będziemy mogli ocenić, na co stać w tym sezonie zielonogórzan w europejskich pucharach.
Bilety na piątkową prezentację rozchodzą się z dużym zainteresowaniem. Z pewnością czeka nas jutro wiele efektów i pierwsze spotkanie z odnowioną drużyną, a do tego ciekawy mecz, za czym każdy z nas zdążył się już pewnie stęsknić. Początek emocji o godzinie 18.00.