Cztery miesiące temu świętowaliśmy złoto Stelmetu. Następnie włodarze klubu zbudowali nowy zespół, który od około dwóch miesięcy ciężko pracuje na treningach. Nowa ekipa rozegrała wiele sparingów, a ostatnio mecz o Superpuchar. Teraz czas na kolejne wyzwanie- pojedynek w Kołobrzegu.
Mistrzowie Polski rozpoczęli ten sezon od porażki z Treflem Sopot w meczu o Tauron Superpuchar Polski. Dwa dni temu zielonogórzanie ulegli na swoim parkiecie 71:76. Na pierwszy rzut oka można było stwierdzić, że głównymi przyczynami tej porażki była słaba obrona i niekonsekwencja w ataku. Czy Stelmet wyciągnął wnioski i jutro pokaże, że potrafi grać na wysokim poziomie przez 40 minut?
Kotwica Kołobrzeg ostatniego sezonu na pewno nie zaliczy do udanych, kiedy to zajęła ostatnie miejsce w lidze, wygrywając zaledwie dziewięć spotkań. W tym roku także ten zespół nie należy do grona faworytów ligi. Pierwszą zmianą w ekipie z pomorza okazała się pozycja trenera, na której znajduje się obecnie Dariusz Szczubiał. Nowy szkoleniowiec, wraz z włodarzami klubu, zbudował skład opierający się na graczach, dla których nie będzie to pierwszy sezon w Kołobrzegu, a uzupełnił go nowymi zawodnikami z Polski i zza oceanu.
Ciężko powiedzieć jak zafunkcjonuje ten zespół. W sparingach Kotwica potrafiła zarówno wysoko wygrać, jak i ponieść ogromną porażkę. W starciach z silniejszymi ekipami Tauron Basket Ligi, takimi jak Energa Czarni Słupsk, czy Asseco Prokom Gdynia, gracze z Kołobrzegu wyraźnie odstawali poziomem gry, natomiast gdy rywalami były ekipy teoretycznie porównywalnego poziomu, to Kotwica nie miała większych problemów z grą (efektem są wysokie zwycięstwa nad Stabilem Jeziorem Tarnobrzeg czy Polpharmą Starogardem Gdański). W przedsezonowych meczach wyróżniali się znany już w polskiej lidze Jessie Sapp oraz nowy gracz, który przybył z Ameryki Jordan Callahan.
Powracając do jutrzejszego pojedynku. Będzie to pierwsza kolejka Tauron Basket Ligi i na pewno nikt nie będzie chciał rozpocząć tego sezonu od porażki. Zielonogórzanie mają wiele do udowodnienia: po pierwsze muszą poprawić się po meczu o Superpuchar Polski, a po drugie czas przełamać złą passę w Kołobrzegu, gdzie nasza drużyna jak dotąd… nie wygrała ani jednego spotkania.
Czy koszykarze Stelmetu rozpoczną ten sezon od zwycięstwa i pokażą, że chociaż ze składu Mistrzów Polski pozostało niewielu graczy, to w tym roku także zamierzają walczyć o najwyższe cele? Przekonamy się już jutro. Początek spotkania o godzinie 18.00.