Stelmet pokazał po raz kolejny w tym sezonie, jak nie powinno się grać. Tym razem uległ we własnej hali Anwilowi Włocławek 59:90. Po meczu poprosiliśmy o komentarz Kamila Chanasa.
fot. Aleksandra Krystians
– Nie wiem co się wydarzyło. Przegraliśmy mecz. Graliśmy słabiej. Anwil był zdecydowanie lepszy pod każdym względem. Chciałbym przeprosić kibiców, za to, co dzisiaj się tutaj wydarzyło. Ludzie wydają pieniądze na nasze mecze. Szanujemy ich i to nie jest tak, że mamy to w dupie, tylko tak niestety się dzisiaj ułożyło. Teraz każdy chce iść do domu i przemyśleć sprawy. W Słupsku każdy będzie chciał się zrehabilitować – skomentował kapitan Stelmetu.