Zastalu spełnił swój obowiązek i pokonali we własnej hali broniący się przed spadkiem HydroTruck Radom 91:78.
Zastal: Dragan Apić 21 (10 zb), Jarosław Zyskowski 16, David Bremlby 14, Przemysław Żołnierewicz 12, Nemanja Nenadić 11, Tony Meier 8, Devoe Joseph 6, Andrzej Mazurczak 3, Devyn Marble 0 (11 as), Krzysztof Sulima 0, Konrad Szymański 0, Nikodem Klocek 0.
HydroTruck: Ahmed Hill 19, Filip Kraljević 17, Mike Davis 12, Danilo Ostojić 11 (11 zb), Anthony Ireland 9, Paweł Dzierżak 7, Jakub Zalewski 3, Aleksander Lewandowski 0, Maciej Żmudzki 0, Daniel Wall 0, Filip Zegzuła 0.
Robert Witka: Gratulacje dla Zielonej Góry. Wykorzystali swoje przewagi, przede wszystkim na pozycjach obwodowych. Pozwoliliśmy na zbyt duże zbieranie piłek, ale kluczowa moim zdaniem była trzecia kwarta. Wyszliśmy i straciliśmy głowy. Nie mogliśmy zorganizować gry w obronie i w ataku. Zastal nam szybko odjechał i później mieliśmy kłopoty, aby wrócić do meczu.
Oliver Vidin: – Mecz zaczęliśmy dobrze. Była walka i gra w obronie była na bardzo wysokim poziomie. W drugiej połowie pozwoliliśmy na grę przeciwnikowi i myśleliśmy, że mecz sam się wygra. Wygraliśmy i musimy przygotować się już na następny mecz.