Spodziewaliśmy się emocji w meczu Stelmet – Energa Czarni, ale nikt się nie spodziewał awarii świateł w CRS. Doszło do tego w momencie, gdy do końca pierwszej kwarty pozostawały cztery minuty.
Przywrócenie służbom technicznym napięcie z generatora zapasowego zajęło około 20-25 minut. Na szczęście mecz mógł dalej się toczyć bez przeszkód a ostatecznie mieliśmy zaciętą końcówkę i zwycięstwo zielonogórzan.