Najważniejsze informacje dzisiejszego dnia to z pewnością powrót do Zielonej Góry Quintona Hosleya, a także przedłużenie kontraktu na dwa kolejne sezony przez Adama Hrycaniuka. O czym jeszcze dowiedzieliśmy się podczas środowej konferencji?
Długo, bo ponad miesiąc od zakończenia sezonu, musieliśmy czekać na pierwsze informacje na temat budowy składu na przyszły rok. Kiedy w końcu doczekaliśmy się, Janusz Jasiński poinformował dziennikarzy dodatkowo o strukturze klubu, nowych planach i działaniach, a także skomentował dotychczasowe zmiany w Stelmecie.
Pierwszą informacją było powołanie Polskiego Związku Pracodawców Klubów Sportowych, w których Stelmet razem z przedstawicielami innych dyscyplin – piłki nożnej, siatkówki i piłki ręcznej: Legią Warszawa, Skrą Bełchatów, Orlenem Wisłą Płock, VIVE Targami Kielce, Atomem Treflem Sopot, stał się inicjatorem powołania organizacji, której głównym celem jest poprawa warunków prowadzenia klubów sportowych w Polsce.
– Jest to dla nas ważne. To w klubach tworzony jest produkt medialny i to kluby wychowują młodzież. Ta inicjatywa finansowana jest w klubach. Budżet określiliśmy na sumę 100 tysięcy złotych. Podjęliśmy decyzję, że będziemy działać na bazie struktur podobnych do tych w Lewiatanie – skomentował właściciel Stelmetu.
Na konferencji pojawił się również temat odejścia z klubu Rafała Czarkowskiego i Mihailo Uvalina. Jak przyznaje Jasiński, rozstanie się z tymi osobami jest spowodowane inną koncepcją klubu, a także chęcią spróbowania czegoś nowego. –Mihailo jest trenerem, który doskonale gasi pożar. Pamiętam, że wiosną ub. roku byłem jedynym, który go bronił. Była olbrzymia presja, by go zwolnić. Wtedy to przetrwaliśmy. Mihailo ma u mnie w sercu swoje miejsce podobnie jak Rafał Czarkowski, ale chcieliśmy spróbować czegoś innego. –dodał.
Polski skład jest podobny do tego z zeszłego roku. Jeśli chodzi o Eyengę i Brackinsa, decyzję podejmuje trener Andrzej Adamek. W najbliższym czasie musimy zrobić dwa-trzy ruchy. Wiadomo, że oni nie okazali się liderami drużyny i nie byli w stanie uciągnąć ciężaru walki. W pełni zdał egzamin Łukasz Koszarek. Istnieje możliwość powrotu któregoś z byłych koszykarzy. Sroka i Cesnauskis? Wciąż mają ważne kontrakty –tak Janusz Jasiński, szybko ocenił sytuację w kadrze Stelmetu na najbliższy sezon.
Na zakończenie, dowiedzieliśmy się, że do sztabu trenerskiego dołącza Arkadiusz Miłoszewski, który będzie odpowiadał między innymi za drugi zespół.
źródło: www.rzg.pl