W półfinałowej rywalizacji Stelmet remisuje z Treflem 1:1. Po dwóch pojedynkach w Zielonej Górze, czas przenieść się do Sopotu, gdzie pierwsze ze spotkań zostanie rozegrane już jutro. Co przed kolejnymi starciami z Treflem powiedzieli nasi zawodnicy Aaron Cel i Przemysław Zamojski?
Aaron Cel: Byliśmy w takiej sytuacji już w ćwierćfinale. Wiemy, że to nic tragicznego przegrać jeden mecz, ale trzeba będzie się mocno spiąć w pierwszym meczu w Sopocie, bo jeśli przegramy, to będzie bardzo ciężka sytuacja. To jeszcze nie koniec i trzeba będzie walczyć.
Przemysław Zamojski: Jedziemy tam walczyć. Mam nadzieję, że wygramy tam pierwszy mecz, a jeśli się uda to pójdziemy za ciosem. Myślę, że możemy spodziewać się tak samo twardej walki. Zawsze lubiłem grać w Ergo Arenie. Jedziemy tam przygotowani i mam nadzieję, że pokażemy całą naszą moc.
rozmawiała: Agata Zwolak