Do Zielonej Góry przyjeżdża Rosa, a Czarni podejmą wrocławian. Co jeszcze ciekawego w tej kolejce? Kursy na spotkania przybliży Bartosz Urbański.
Stelmet Zielona Góra vs Rosa Radom
1,08/7,46 (Milenium)
1,05/8,50 (Sportingbet)
1,05/8,50 (BaH)
Zielonogórzanie podejmują gości z Radomia i patrząc w przeszłość – nie będzie to łatwy mecz. Co prawda wątpienie w wygraną mija się z celem, ale należy wystrzegać się lekceważenia rywali. Każdy kibic zielonogórskiej drużyny powinien i z pewnością pamięta „niedawne” -4, gdzie pękła nawet setka… ze strony Rosy. Teraz nie można już sobie pozwolić na takie wpadki. Przewiduję zaciętą pierwszą połowę, a potem odjazd gospodarzy. Zwracam uwagę na możliwość grania kursu punktowego, którego linia wydaje się być ustalona dość optymalnie. Z jednej strony każdy z kibiców w meczach czy to z Rosą, czy z Kotwicą – wierzy w rzuconą 100-tkę, a po drugie będzie to mecz „drugich noży” i okazja do pokazania się tym, którzy zazwyczaj są rezerwowi.
Stelmet – over 84,5 punktów
1,85 (Milenium)
Co u innych rywali?
Energa Czarni Słupsk vs Śląsk Wrocław
hcp -6,5 na słupszczan
1,80 (Sportingbet)
Słupszczanie podejmują drużynę z Dolnego Śląska. Drużynę, która jako sąsiad z tabeli jest sporym zagrożeniem. Drużyna, która nie będzie występować w roli faworyta podczas tego spotkania. Wrocławianie z pewnością łatwo nie wywieszą białej flagi, ale to team Andrieja Urlepa wydaje się być faworytem. Granie hcp jest pewnym ryzykiem, które może niekoniecznie opłacić się, ale Energa gra naprawdę lepiej niż to co pamiętają kibice po meczu w Zielonej Górze. Z pewnością będzie to zacięty mecz i nic dziwnego, że właśnie ten niedzielny mecz telewizja wybrała do transmisji.
Anwil Włocławek v AZS Koszalin
1
1,30 (BaH)
Do Włocławka przyjeżdża bezsilny przez większą część sezonu AZS Koszalin i oprócz mieszkańców tego miasta oraz drużyny gości – nikt chyba nie wierzy w wygraną. Koszalin zamykający dziewiątkę łapiącą się do playoff musi do każdego meczu podchodzić zmobilizowany podwójnie. Śląsk, Rosa czy Asseco nie będą czekać na koszalinian i przy przegranych w wygranych meczach brązowi medaliści dość szybko zakończą sezon. Drużyna Anwilu pozostająca wciąż dość chimeryczna będzie zdecydowanym faworytem tego spotkania. W sporcie nie ma rzeczy pewnych, ale z pewnością kurs 1,30 można potraktować jako prezent na sobotni wieczór.