Do końca „szóstek” zostały dwie kolejki. Na krótką analizę tej przedostatniej zaprasza tradycyjnie – Bartosz Urbański.
Stelmet Zielona Góra vs Energa Czarni Słupsk
1,37/2,85 (Betsson)
1,30/3,00 (Milenium)
1,30/3,20 (BaH)
Zielonogórzanie podejmą u siebie zespół trenera Andrieja Urlepa, który w wielkim stylu powrócił do polskiej ligi. Postępy uwidocznione nie tylko w grze, ale i w wynikach, które każdego z sympatyków słupszczan – musiały ucieszyć! Stelmet zaś musi wygrać mecz z Czarnymi i niedzielny mecz z Turowem, aby myśleć o drugim miejscu w tabeli przed playoff. Można więc oczekiwać, że czeka nas ciekawe spotkanie i każdy kibic odpuści CRS z uśmiechem.
1 kwarta dla Stelmetu
1,55 (Milenium)
Co na innych parkietach?
Trefl Sopot vs Asseco Prokom Gdynia
0:6,5
1
1,45 (Milenium)
Do Sopotu przyjeżdżają… sąsiedzi z Gdyni. Rywal zdecydowany słabszy od konkurenta ma aspiracje dogrania sezonu do końca. Nie jest to równoznaczne z tym, że dadzą się wszystkim bić bez opamiętania. Po za tym każdy sympatyk sportu wie, że mecze derbowe żądzą się swoimi prawami. Tak będzie również tym razem. Podejrzewam jednak, ze sił starczy na pierwszą połowę, a potem konsekwentnie Trefl wypunktuje słabości Asseco i wygra tymi +7 pkt.
ASK KS Siarka Tarnobrzeg vs AZS Koszalin
1
1,68 (Betsson)
W dolnej szóstce zaś Siarka podejmie Koszalin. Gospodarze będą chcieli godnie pożegnać sezon przed własną publicznością i udowodnić, że są zespołem z niewykorzystanym potencjałem. Jakub Dłoniak, który wyrósł w Tarnobrzegu na lidera swojego teamu, powinien poprowadzić swój team do wygrania w tym spotkaniu.
Kilka słów o poprzedniej kolejce.
W ostatniej kolejce dość nieszczęśliwie potoczyły się próby typowania wyników. Asseco Prokom nie postawił żadnego większego oporu przeciwko Stelmetowi, co spowodowało kontrolowanie sytuacji od początku meczu, a kropką nad „i” było odjechanie w trzeciej kwarcie.
W Kołobrzegu zaś Kotwica się zmotywowała i wygrała mecz. Wygrana dziwi, bo jest ich w tym sezonie niewiele, a Polpharma wydawała się być solidniejsza. Po raz kolejny okazało się, że papier mówi jedno – a parkiet to wszystko weryfikuje. W ostatnim z proponowanych meczów Trefl zdobył Halę Mistrzów i potwierdził aspirację do wysokich miejsc.
Ze sportowym pozdrowieniem,
Bartosz Urbański