Słynna FC Barcelona będzie jednym z przeciwników Stelmetu BC w sezonie 2015-16 Turkish Airlines Euroligi. To wynik losowania przeprowadzonego dzisiaj w stolicy Katalonii. Zielonogórzanie trafili również na Panathinaikos Ateny, Lokomotiv Kubań Krasnodar, Żalgiris Kowno i Pinar Karsiyaka Izmir.
Skład grup Euroligi w sezonie 2015/2016
Do ostatniej chwili fani Stelmetu musieli czekać na przyporządkowanie drużyny Mistrzów Polski do ich grupy w rozpoczynającym się w październiku nowym sezonie Turkish Airlines Euroligi. Zielonogórzanie byli losowani z ostatniego, szóstego koszyka i zostali „wyciągnięci” dopiero jako przedostatnia drużyna. W tym momencie ważyły się losy tego czy zagramy w grupie C z FC Barceloną czy w D z CSKA Moskwa. Po otwarciu pierwszej z dwóch ostatnich rozkręcanych piłeczek pojawił się jednak napis „STELMET ZIELONA GÓRA” i wszystko stało się jasne.
„Zagrać z Barceloną było moim marzeniem. Teraz to marzenie się spełniło. To bezcenne! Znamy swoje miejsce w szeregu ale damy z siebie wszystko„, powiedział kilkadziesiąt sekund po losowaniu właściciel klubu Janusz Jasiński, który przez cały czas ściskał kciuki za trafienie do grupy z FC Barceloną. „Mamy też Panathinaikos, Mamy Żalgiris, no i mamy Izmir i Krasnodar, z którymi już wygraliśmy, więc teraz też możemy ich pokonać„, dodał szef Stelmetu BC.
„Silna grupa! Na pewno ta Barcelona dla nas jest magnesem. Czekają nas niezwykłe wieczory z Euroligą, zarówno w domu jak i na wyjeździe. Trafiliśmy na bardzo dobre kierunki i na bardzo dobre drużyny pod względem marketingowym. To absolutna europejska czołówka„, ocenił generalny manager Walter Jeklin. „Nie wiem tylko komu będą kibicować właściciele Pubu Barcelona„, zażartował.
„Euroliga to wspaniałe doświadczenie. Wracamy tutaj po rocznej przerwie. W Eurocupie też są wspaniałe zespoły ale Euroliga to coś wyjątkowego: niepowtarzalna atmosfera, fani, to wszystko co jest dookoła. Jestem podekscytowany! Mam nadzieję, że będziemy mieli halę wypełnioną fanami, pełną energii i pełną walki o zwycięstwo w każdym meczu!„, zakończył Janusz Jasiński.
źródło: www.basketzg.pl