To był wyjątkowy dzień. Rzadko, w której lidze zdarza się, aby w tym samym czasie rozgrywano spotkania z trzech różnych kolejek. W TBL jednak „amazing happens” i w ten sposób mieliśmy dziś koszykarską środę.
Rosa Radom – WKS Śląsk Wrocław 75:79 (17:18, 19:19, 22:23, 17:19)
W Radomiu atmosfera musi być niewesoła. Kolejny mecz na styk i kolejna przegrana w końcówce. A to już trzecia w oficjalnym spotkaniu. Nie ma się jednak czemu dziwić, skoro zawodzi najlepsza broń radomian (trzy celne „trójki”) a Torey Thomas trafia prawie wszystko, ale z linii rzutów wolnych… Śląsk tymczasem podnosi się po wpadce z Siarką. Zobaczymy co wrocławianie pokażą w poniedziałek przeciwko Stelmetowi.
Rosa: Harris 20, Zajcew 20, Witka 10, Hajrić 8, Jeszke 5, Sokołowski 4, Adams 3, Thomas 3, Szymkiewicz 2.
WKS Śląsk: Madden 15, Heath 15, Kowalenko 14, Jankowski 13, Williams 8, Jarmakowicz 6, Chanas 5, Stawiak 3, Kulon 0.
Start Lublin – Polpharma Starogard Gdański 77:68 (17:17, 11:17, 27:11, 22:23)
Paweł Turkiewicz > Dariusz Szczubiał, no ale to było raczej wiadomo. Polpharma przez dwie kwarty rozgrywała całkiem niezłe spotkanie. Niestety trzecia odsłona przegrana 11-27 spowodowała, że długi powrót przez deszczową Polskę będzie jeszcze bardziej dołujący. Z kolei Start wpisał się chyba do księgi Guinnessa, gromadząc w jednej kolejce trzy punkty. Tak to już jednak bywa przy nieparzystej liczbie ekip. Teraz kolej na… Śląsk.
Start: Trojan 14, Kellogg 14, Grzeliński 13, Poole 11, Czujkowski 9, Salamonik 7, Jackson 4, Ciechociński 3, Czumakow 2, Małecki.
Polpharma: Hicks 18, Bailey 12, Flieger 9, Tiller 8, Ward 7, Diduszko 6, Szymański 4, Długosz 4, Grujić, Kobus.
Asseco Gdynia – PGE Turów Zgorzelec 77:75 (23:17, 5:13, 29:14, 20:27)
Prawie jak finały sprzed kilku lat. Tym razem młodzież i dwóch rutyniarzy pokonała wicemistrza Polski w przejściowym sezonie. To jednak wcale nie musi dziwić. Zespół z Gdyni niejeden raz zaskoczy w tym sezonie, podobnie jak Turów, ale w drugą stronę. Cieszy 17 punktów wychowanka Zastalu Filipa Matczaka (oklaski!). Zwraca uwagę także osiem zbiórek tego zawodnika a jeszcze ciekawsze jest 13 jego kolegi Przemysława Żołnierewicza. Jak popatrzycie na jakich pozycjach obaj grają to też się zdziwicie na chwilę.
Asseco: Matczak 17, Żołnierewicz 13, Hickey 12, Parzeński 12, Frasunkiewicz 9, Kowalczyk 8, Szczotka 5, Morozow 1, Kaplanović, Czerlonko.
PGE Turów: Tatum 19, Harris 17, Dylewicz 11, Dillon 10, Krestinin 4, Kostrzewski 4, Karolak 3, Novak 3, Niedźwiedzki, Prostak.