Jednym z bohaterów dzisiejszego spotkania był Walter Hodge. Rozgrywający zapisał na swoim koncie 19 punktów, siedem asyst i pięć przechwytów. Po meczu opowiedział o tym, co działo się dzisiaj na parkiecie, a także wspomniał o następnym przeciwniku.
fot. Aleksandra Krystians
– Nareszcie udało nam się wygrać. Czekaliśmy na to przez ostatnie dwa tygodnie. Przez pewien czas nie mogliśmy zdobyć punktów, ale na szczęście, Asseco też miało z tym problem. Po pierwszej kwarcie nasz atak zatrzymał się, a do tego, przez naszą słabą obronę, pozwoliliśmy zdobyć przeciwnikowi kilka łatwych punktów. Każdy z nas pracuje i chce zagrać jak najlepiej. Chcemy mieć jak najlepszą pozycję w lidze, a dzisiaj pokazaliśmy, że jest to możliwe. Za tydzień w Zgorzelcu będzie bardzo ciężko mecz. Poziom naszej ekipy i Turowa jest zbliżony, więc gra powinna być interesująca. Musimy się dobrze przygotować, aby pokazać im, że mamy moc i energię – skomentował po spotkaniu Portorykańczyk.