Przed zielonogórskim Stelmetem kolejne trudne zadanie. Tym razem podejmie na wyjeździe Energę Czarnych Słupsk, która tak jak nasza drużyna, nie wygrała jeszcze w drugim etapie rozgrywek Tauron Basket Ligi. Początek spotkania o godzinie 15.00.
Punkty dla Stelmetu zdobyli: Milos Lopicić 6, Kamil Chanas 13, Quinton Hosley 18, Walter Hodge 19, Mantas Cesnauskis 7, Łukasz Seweryn 3, Marcin Sroka 10, Zbigniew Białek 4, Dejan Borovnjak 11.
Punkty dla Energi Czarnych zdobyli: Michał Nowakowski 15, Roderick Trice 11, Marcin Dutkiewicz 4, Oded Brandwein 23, Mateusz Kostrzewski 9, Robert Tomaszek 4, Yemi Gardi-Nicholson 10, Levi Knutson 5.
81:91 Stelmet wygrywa dzisiaj w Słupsku!
81:91 Hodge trafia dwa rzuty osobiste. Do końca spotkania pozostało 20 sekund.
81:89 Brandwein trafia z dystansu.
78:89 Po długiej przerwie punktują goście, ale szybko spod kosza odpowiada Borovnjak.
76:87 Cesnauskis za trzy punkty!
76:84 Borovnjak punktuje pod koszem. Czas na żądanie szkoleniowca Energi Czarnych. Do końca regulaminowego czasu pozostały trzy minuty.
76:82 Sroka nie pomylił się przy rzutach wolnych, ale po chwili piłkę traci Hodge. Na szczęście Czarni nie trafiają, a piłka powraca do Stelmetu gdzie punkty zdobywa Cesnauskis.
76:78 Hodge ponownie wyprowadza Stelmet na prowadzenie, a po chwili Trice fauluje niesportowo i o czas prosi Andrej Urlep. Za chwilę rzuty osobiste wykona Marcin Sroka.
76:76 I już jest remis… Do końca spotkania pozostało jeszcze 5 minut.
72:74 Piłkę najpierw stracił Hodge, a następnie ekipa Czarnych dzięki czemu Hodge zdobywa dwa punkty z kontrataku. Niestety po chwili gospodarze trafiają z dystansu.
69:72 Brandwein trafia za trzy punkty! Słupszczanie potrzebowali zaledwie dwóch minut, żeby odrobić większość strat, a więc walka rozpoczyna się od początku.
66:72 Po raz czwarty fauluje Borovnjak, a Qded Brandwein wykorzystuje dwa rzuty osobiste. Przewaga Stelmetu mocno stopniała.
64:72 Czwarta kwarta rozpoczęła się nie po myśli Stelmetu. Nowakowski trafił z dystansu, a chwilę później z kontrataku wsadza piłkę od kosza Trice. O czas prosi Mihailo Uvalin.
59:72 Na koniec punkty dorzucili jesteszcze Tomaszek i Hosley. Za nami już trzy kwarty, a Stelmet w dalszym ciągu prowadzi w Slupskiej Hali Gryfia. Chociaż była to najsłabsza kwarta w wykonaniu zielonogórzan, to przewaga nadal jest wysoka.
57:68 Po punktach Borovnjaka, Nowakowski najpierw trafia z dystansu, a następnie spod tablicy.
52:66 Knutson i Trice szybko zdobywają punkty spod kosza.
48:66 Zarówno Borovnjak jak i Chanas są bezbłędni na linii rzutów osobistych.
46: 62 Dwuktronie zza linii 6,75m celnie rzuca Quinton Hosley. Dzisiaj nasi koszykarze radzą sobie bardzo dobrze na obwodzie.
44:56 Na szczęście po chwili z dystansu trafia kapitan Stelmetu. Następnie, po przewieniniu Borovnjaka, Brandwein trafia jeden z dwóch rzutów wolnych.
43:53 Borovnjak trafia także tylko jeden rzut osobisty. Niestety gra w ekipie Stelmetu nie jest już taka skuteczna i nasi koszykarze mają problemy ze skutecznością.
43:52 Po jednym celnym rzucie wolnym Hodge’a, z dystansu trafia Oded Brandwein. W ostatnich akcjach dwukrotnie faulował nasz Portorykańczyk i ponieważ ma już na swoim koncie cztery przewinienia usiadł na ławce rezerwowych.
40:51 Druga połowa rozpoczęła się od starty naszej ekipy i kontrataku Rodericka Trice’a.
38:51 W ostatniej akcji Stelmet nie zdążył oddać rzutu i takim wynikiem kończy się pierwsza połowa. Jeżeli chodzi o grę naszych koszykarzy, to możemy się jedynie cieszyć, ponieważ radzą sobie bardzo dobrze zarówno w obronie, jak i w ataku, gdzie mają skuteczność 61,8%, a do tego trafili aż siedem rzutów za trzy punkty,
38:51 Akcję 2+1 zalicza Brandwein i o czas ponownie prosi szkoleniowiec Stelmetu.
35:51 Po przewinieniu Hodge’a, Nowakowski trafia dwa rzuty osobiste. Portorykańczyk szybko odpowiada dzięki skutecznemu wejściu pod kosz.
33:49 Kostrzewski trafia jeden rzut wolny. W następnej akcji Hodge trafia zza linii 6,75m. Chwilę później Stelmet traci piłkę i o czas prosi Mihailo Uvalin. Do końca kwarty pozostały niecałe dwie minuty.
32:46 Ponownie punkty zdobywa Kostrzewski. Po chwili z półdystansu trafia Hosley, po czym o czas ponownie prosi Andrej Urlep.
30:44 Po kolejnej „trójce” Chanasa, punkty spod kosza zdobywają Kostrzewski i Sroka.
28:39 Faulowany Marcin Sroka nie trafia żadnego z rzutów osobistych. W ostatnich akcjach, widzimy agresywną obronę, przez co gospodarze mają problemy z rzutami.
28:39 Za „trójkę” trafia Trice, ale w Stelmecie podobnym rzutem odpowiada Chanas.
25:36 Z półdystansu ponownie trafia Milos Lopicić, a po nim pod tablicą punktuje Cesnauskis.
23:32 Drugą kwartę rozpoczyna Nowakowski, trafiając z dystansu. W następnej akcji Chanas wchodzi pod kosz i zdobywa dwa oczka.
18:30 Po celnych rzutach osobistych ekipy Czarnych, Seweryn trafia z dystansu i Stelmet prowadzi po pierwszej kwarcie 10 punktami. Zielonogórska ekipa, pod żadnym względem nie przypomina tej z ostatniego spotkania.
16:27 Kolejne punkty zdobywa Milos Lopicić, a także Zbigniew Białek, który trafia jeden z dwóch rzutów wolnych.
14:24 Kolejne punkty z półdystansu dla Stelmetu zdobywa Lopicić, który przed chwilą zmienił na parkiecie Borovnjaka. Niestety po chwili Czarnogórzec fauluje Brandweina, który wykorzystuje dwa rzuty osobiste.
12:22 Po punktach spod tablicy Nicholsona, który jest dzisiaj najtrudniejszym przeciwnikiem dla zielonogórzan, z półdystansu trafia Hodge.
10:20 Mimo problemów w ataku, Hosley zdobył dwa oczka po asyście Hodge’a. Po chwili za trzy punkty trafia Białek, który wyszedł dzisiaj w pierwszej piątce.
10:15 Po czasie trenera gospodarzy spod kosza trafiają Kostrzewski i Nicholson, na szczęście Stelmet nie pozostaje długo bez punktów i z półdystansu trafia Hosley.
6:13 O czas prosi Andrej Urlep, po tym jak dwa razy z rzędu Sroka trafił za trzy punkty. Po pierwszych akcjach widać, że walka jest zacięta i nikt nie odpuści do końca spotkania.
6:7 Świetnym przechwytem popisał się Hosley, po którym kolejne punkty zdobył Portorykańczyk. Po chwili dwa punkty zdobywa Borovnjak. Szybko odpowiada Nicholson, wykonując efektowny wsad.
4:3 W Stelmecie pierwszym punktującym jest Walter Hodge, który zalicza akcję 2+1.
4:0 Na początek spotkania piłka dla Czarnych i dwa celne rzuty osobiste Brandweina po przewinieniu Hodge’a. Chwilę później pod koszem trafia Yemi Gardi-Nicholson.
Nie zobaczymy dzisiaj ponownie kontuzjowanego Olivera Stevicia.
W pierwszych piątkach mecz rozpoczną: Oded Brandwein, Mateusz Kostrzewski, Valdas Dabkus, Yemi Gardi-Nicholson, Levi Knutson u gospodarzy, oraz Quinton Hosley, Walter Hodge, Marcin Sroka, Zbigniew Białek, Dejan Borovnjak w Stelmecie.
Przypomnijmy, że w tym sezonie, te zespoły spotkały się już dwukrotnie: najpierw w Zielonej Górze, gdzie lepsi okazali się gospodarze, wygrywając 94:73, a następnie w Słupsku, gdzie ponownie zwyciężył Stelmet, tym razem 98:89.