Jedną z ostatnich przepytanych przez nas osób po meczu Stelmetu z Lokomotivem był Rafał Rajewicz. Dyrektor zielonogórskiego klubu podsumował ostatnie zwycięstwo i wszystkie występy naszej ekipy na arenie międzynarodowej. Opowiedział także o swoich przewidywaniach dotyczących dalszej części Eurocup.
Stelmet efektownie zakończył rozgrywki Eurocup, pokonując lidera w swojej grupie Lokomotiv Kubań Krasnodar. Co może Pan powiedzieć na temat tego spotkania?
Rafał Rajewicz: Zwycięstwo nad Lokomotivem jest naprawdę jednym z większych sukcesów naszego klubu. Myślę, że nikt nawet nie marzył, że w drugiej rundzie Eurocupu wygramy trzy mecze, a naprawdę niewiele brakowało, aby awansować do następnej rundy. Uważam, że ostatnie zwycięstwo w tych rozgrywkach da naszej drużynie wiarę w siebie, doda wszystkim zawodnikom pewności, że w następnych rundach polskiej ligi czyli w „szóstkach” i playoffach będziemy walczyć o mistrzostwo Polski.
Jak może Pan podsumować całe rozgrywki Eurocup w wykonaniu naszej drużyny?
Myślę, że tylko pozytywnie możemy oceniać nasze występy. Jesteśmy debiutantem na arenie międzynarodowej. Organizacyjnie i zespołowo zdaliśmy egzamin w tych rozrywkach. Myślę, że nie było żadnego problemu, nie zawiedliśmy na żadnej linii. Wszędzie gdzie tylko jechaliśmy na wyjazdy, w Kazaniu, Petersburgu, Krasnodarze, Sevilli, drużyna walczyła od pierwszej do ostatniej minuty i to się naprawdę liczy. Widać było, że chłopcy się nie położyli, że chcieli wygrywać z tymi uznanymi drużynami w Europie i wielokrotnie to się udawało.
Co najbardziej pan zapamięta z tych rozgrywek?
Myślę, że emocjonujące mecze w I rundzie, gdzie naprawdę walczyliśmy. Zwycięstwo w Kazaniu dało nam przepustkę do TOP16. Ta wygrana sprawiła, że zawodnicy uwierzyli w siebie, widzieli, że można wygrywać z czołowymi zespołami z Europy. Na pewno to zwycięstwo dało nam wiarę w siebie. Wielkim sukcesem klubu i zawodników jest także pokonanie na wyjeździe hiszpańskiej Sewilli. Te dwa zwycięstwa szczególnie utkwiły mi w pamięci.
Jakie są Pana przewidywania dotyczące dalszych meczów w Eurocupie?
Myślę, że drużyny rosyjskie, z którymi graliśmy czyli Uniks, Spartak i Lokomotiv będą faworytami do zwycięstwa. Tym drużynom najbardziej zależy na awansie do Euroligi, a pamiętajmy, że zwycięzca Eurocupu awansuje do tej ligi. Te drużyny mają największe budżety i myślę, że one będą walczyć o zdobycie pucharu.
Rozmawiała: Agata Zwolak