W Wielką Sobotę nie zabraknie koszykarskich emocji – do Winnego Grodu przybywa ligowy outsider, Start Lublin. Nie będzie to jednak byle jaki pojedynek – lublinianie są jedną z trzech drużyn, które zdołały pokonać Stelmet w tym sezonie. Czy tym razem Start znów pokusi się o niespodziankę?
O tym, że lublinianie do potentatów ligi nie należą, wiemy od dawna. Skład oraz ławka trenerska Startu zmieniły się diametralnie od czasu porażki w Lublinie. Nie ma już Pawła Turkiewicza, ale również Dusana Radovicia, który z powodu słabych wyników został zastąpiony przez drugiego trenera – Michała Sikorę. Zabrakło w składzie również poprzednich liderów – Igor Czumakow zmienił klub, a z usług Jakuba Szczepaniaka i Roba Poola zrezygnowano. Do drużyny dołączyli natomiast dwaj Serbowie – Nikola Jeftić i Marko Popović. Jevtić grał już w PLK – dwa sezonu temu reprezentował Polpharmę. Po dziesięciu spotkaniach zdobywa średnio 8,2 punktu na mecz. Popović z kolei ma za zadanie poprawić rozegranie drużyny – po 11 meczach notuje po cztery asysty na mecz.
Zespół mistrza Polski nie powinien mieć problemów z Lublinem, jednak wiemy doskonale, że wypadki przy pracy już się zdarzały. Start nie ma już nic do stracenia w tym sezonie (ostatnie miejsce w tabeli), dlatego możemy spodziewać się oddania, ambicji i walki do końca po stronie przyjezdnych.
Jak pojedynek ze Startem będzie wyglądać? Przekonamy się od 17:00!