Za nami kolejna kolejka #tblpl. Dawne gwiazdy blakną i to na naszych oczach. Ci, co jeszcze w ogóle nie zabłysnęli są coraz bliżej i bliżej….
Polfarmex Kutno – Siarka Tarnobrzeg 77:60 (24:21, 16:18, 23:12, 14:9)
Niestety – tym razem myśl szkoleniowa Zbigniewa Pyszniaka nie podziałała. Znowu Siara zamiast Siarki. Polfarmex w swojej malutkiej halce dał lekcję basketu gościom z Podkarpacia. O samym spotkaniu można by powiedzieć Bartosz Wołoszyn Show – polski strzelec zdobył 23 punkty (oj dawno Wołoszyn tyle nie rzucił…).
Polfarmex: Wołoszyn 23, Fraser 12, Parker 9, Zyskowski Junior 9, Gabiński 9, Grochowski 9, Bartosz 6, Johnson 0, Jarecki 0, Malczyk 0, Pawlak 0
Siarka: Bell 22, Wall 15, Robbins 10, Młynarski 7, Harris 2, Patoka 2, Paul 2, Zalewski 0
Start Lublin – AZS Koszalin 60:73 (10:19, 17:15, 24:13, 9:26)
Akademicy zdołali wygrać z (hehe) Startem Lublin, mimo że trzech podstawowych graczy – Walton, Mielczarek i Austin – rzucali na skuteczności (razem) 8/31… Na szczęście trochę lepiej grał Auda i nowy nabytek, Ra’shad James. Tak naprawdę mecz wygrała czwarta kwarta, która (cytując Szpakowskiego z Fify) była masakracją drużyny z Lublina – 9:26.
Start: Małecki 15, Kellogg 14, Poole 14, Czumakow 7, Salamonik 5, Myśliwiec 3, Grzeliński 2, Ciechociński 0, Jackson 0, Czujkowski 0
AZS: Auda 14, James 12, Dąbrowski 8, Mielczarek 8, Witliński 7, Walker 6, Łukasiak 6, Austin 6, Walton 4, Wadowski 2
Rosa Radom – MKS Dąbrowa Górnicza 91:67 (22:20, 25:19, 22:13, 22:15)
Rosa nie gra równo, ale tym razem pokazała siłę ze wcale nie taką słabą Dąbrową. Trio Thomas-Zajcew-Harris będzie robić radomianom mecze – i to może z czasem stać się małym problemem trenera Kamińskiego… Na plus zdecydowanie występ Daniela Szymkiewicza, który spotkanie zakończył z evalem 23. W ogóle cieszy nas duża liczba młodych graczy z rezerw, którzy w tym spotkaniu wystąpili. W zespole ze Śląska nie wystąpił ulubieniec Mihailo Uvalina, Jakub Dłoniak.
Rosa: Zajcew 18, Harris 17, Thomas 16, Sokołowski 12, Szymkiewicz 12, Hajrić 4, Witka 4, Jeszke 3, Bonarek 3, Schenk 2, Adams 0, Zezguła 0
MKS: Broadus 17, Williams 13, Zmarlak 8, Dower 8, Zieliński 6, Szymański 6, Dziemba 6, Pamuła 3, Piechowicz 0, Wieczorek 0
Polfarmex Kutno – King Wilki Morskie Szczecin 72:70 (26:11, 9:22, 12:18, 18:14, d: 7:5)
Kutnianie grali dwa mecze w kolejce i bynajmniej nie było to dla nich problemem. Wilki z kolei po raz drugi z rzędu walczą o tytuł Największego Marnotrawstwa Sezonu – drużyna wygląda bardzo ciekawie, ale cóż z tego, skoro bilans to 1-4?
Polfarmex: Parker 19, Zyskowski 13, Gabiński 10, Wołoszyn 10, Fraser 9, Grochowski 6, Jarecki 4, Johnson 1, Malczyk 0, Bartosz 0
Wilki: Kikowski 16, Gaines 15, Lucious 9, Mich. Nowakowski 7, Nikolić 7, Leończyk 7, Majewski 5, Aiken 4, Mar. Nowakowski 0, Garbacz 0
Polpharma Starogard Gdański – Trefl Sopot 92:80 (23:17, 26:16, 16:24, 11:19, d: 16:4)
Trefl gra tak beznadziejnie, że nawet Farmaceuci go biją. Przegranie dogrywki 4:16? Chyba Amerykanie trenera Szczubiała „coś tym razem pograli”, skoro nawet Trefl nie był w stanie ich zatrzymać. Swoją drogą – sopocianie wcale nie lepiej grają streetball od Polpharmy. Teoria Chaosu chyba nie była przypadkowa…
19 punktów zdobył weteran Marcin Flieger – ciekawa adnotacja losów dawnego Zastalowca.
Polpharma: Hicks 27, Flieger 19, Diduszko 13, Bailey 13, Tiller 11, Wojdyła 5, Długosz 4, Grujić 0, Szymański 0
Trefl: Duren 33, Śmigielski 16, Stefański 10, Dzierżak 10, Bilinovac 6, Surmacz 3, Dutkiewicz 2, Sikora 0, Krefft 0, Misanović 0, Kulka 0
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – PGE Turów Zgorzelec 95:92 (23:20, 18:22, 23:27, 19:14, d: 12:9)
Sporo było dogrywek w tej kolejce. W kolejnej poległ wicemistrz Polski, Turów. Zgorzelczanie na razie zajmują 14. miejsce… Bieda, oj bieda.
PS – Co ten Millage zrobił to nie ma pytań. 41 punktów?!
Stal: Millage 41, Delaney 15, Ochońko 11, Sroka 10, Kaczmarzyk 8, Żurawski 4, Wangmene 4, Suliński 2, Zębski 0, Pisarczyk 0
Turów: Dillion 23, Dylewicz 21, Tatum 12, Novak 11, Karolak 7, Niedźwiedzki 6, Kostrzewski 6, Harris 3, Krestinin 3, Gospodarek 0
Śląsk Wrocław – Polski Cukier Toruń 69:82 (24:20, 18:22, 12:26, 15:14)
We Wrocławiu również nie jest wesoło. Śląsk gra, powiedzmy sobie uczciwie, cieniutko. Jeśli tak dalej pójdzie, ulubieniec zielonogórskiej publiczności Mihailo Uvalin znowu może stać się bezrobotny. Powróci wówczas do uczenia dzieci w Winnym Grodzie podstaw basketu. Może to i lepiej?
Śląsk: Williams 18, Jankowski 11, Chanas 9, Smith 8, Sutton 6, Kulon 6, Jarmakowicz 4, Stawiak 2, Madden 0
Polski Cukier: Gibson 19, Michalak 16, Wiśniewski 13, Milosević 12, Sulima 9, Kornijenko 8, Cummings 4, Michalski 1, Perka 0, Bochno 0
Anwil Włocławek – Asseco Gdynia 82:76 (20:16, 17:20, 22:16, 23:24)
Działo się we Włocławku. Co prawda Jelinek tym razem nie rzucił +30, ba, nawet nie był pierwszym strzelcem – a nim został Piotr Stelmach (!). Mimo to Anwil pokonał bardzo ciekawy i przyjemny dla oczu zespół z Gdyni. Brawa za postawę dla młodzieży z Trójmiasta (szczególnie dla Filipa Matczaka!).
Anwil: Stelmach 16, Jelinek 15, Dmitriew 12, Tomaszek 10, Skibniewski 7, Łączyński 7, Diduszko 7, Bristol 6, Kukiełka 2
Asseco: Hickey 24, Frasunkiewicz 14, Kowalczyk 13, Matczak 9, Szczotka 6, Parzeński 6, Kaplanović 6, Morozow 1, Jankowski 0, Czerlonko 0