Wczoraj Stelmet pokonał na wyjeździe Energę Czarnych Słupsk 77:73 i dzięki temu, powiększył swoje szanse zajęcie pierwszego miejsca w tabeli przed fazą play-off. O tym, jak to spotkanie skomentowali trener zielonogórzan Mihailo Uvalin i zawodnik Stelmetu Kamil Chanas możemy przeczytać na łamach portalu sportowefakty.pl
Mihailo Uvalin: Wynik tego spotkania nie był sprawą kluczową, bo tak naprawdę wszystko jest już rozstrzygnięte. Aczkolwiek nie jesteśmy drużyną, która odpuszcza jakiekolwiek spotkania. Walczymy w każdym meczu na 100 procent swoich możliwości. Obie drużyny stworzyły naprawdę interesujące zawody. W dodatku atmosfera na trybunach była znakomita. Zresztą w Słupsku jest zawsze znakomita atmosfera. Naszym celem na ten mecz było danie pograć graczom, którzy zwykle mniej występują na parkiecie. Proszę zauważyć, że żaden zawodnik nie zagrał dłużej niż 25 minut. Chcieliśmy wykorzystać naszą długą rotację. Poza Kucharkiem wszyscy pojawili się na parkiecie. Ważne było także to, że nikt nie nabawił się kontuzji.
Kamil Chanas: Przyjechaliśmy do Słupska w jednym celu – po zwycięstwo. Tego nie ukrywaliśmy i można powiedzieć, że zadanie wykonaliśmy. Wydaje mi się, że mecz mógł się podobać, bo było w nim sporo walki. Ten mecz był takim przedsmakiem play-offów. Prawda jest taka, że wyniki tych spotkań nic nie zmieniają i jesteśmy nieco w takim stanie oczekiwania. Przed nami jeszcze jedno starcie i play-offy. Nie możemy się już tego doczekać.
źródło: www.sportowefakty.pl