Jednym z jaśniejszych punktów w ekipie Mihailo Uvalina był we Wrocławiu Kamil Chanas. „Hasan”zdobył w hali Orbita 13 punktów, a także trzy zbiórki i trzy przechwyty. Po wygranym pojedynku z WKS-em Śląskiem Wrocław, skomentował to spotkanie.
– Grając w Eurolidze i polskiej lidze na tym poziomie, potrzeba dwunastu równych zawodników. Jak jest sytuacja, na przykład, że Przemek nie może grać, żebym ja zagrał i dał coś drużynie, tak jak i inni zawodnicy, to w tym tkwi nasza siła. Jest fajna atmosfera. Każda wygrana, też w Eurolidze, buduje nasze morale i pewność siebie, ale fajnie, że przyjeżdżając tutaj do Wrocławia, nikt nie myślał, że skoro pokonaliśmy Bayern, to wszyscy się przed nami położą. Musimy szanować wszystkich przeciwników i być profesjonalistami. Nie spoczniemy na laurach tylko będziemy szli do przodu – powiedział na Antenie Polsat Sport News Kamil Chanas.
fot. Aleksandra Krystians
źródło: Polsat Sport News