Powróćmy jeszcze na moment do wczorajszego spotkania Stelmetu z Rosą Radom, gdzie nasza ekipa odniosła pewne zwycięstwo 87:57. Jak ten pojedynek skomentowali trenerzy i zawodnicy obu ekip na konferencji prasowej? Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami Mihailo Uvalina, Kamila Chanasa, Wojciecha Kamińskiego oraz Elijaha Johnsona.
Mihailo Uvalin: Ten mecz był dla nas trudny, a także specyficzny, pod tym względem, że przyjechaliśmy do Radomia po bolesnej porażce z Galatasaray Stambuł. Byliśmy gotowi aby się odbudować i ponownie zacząć zwyciężać. Mecz dobrze się dla nas rozpoczął, mieliśmy otwarte pozycje rzutowe i byliśmy gotowi aby grać twardo w obronie, ale w drugiej kwarcie i pierwszej części trzeciej część moich zawodników straciła energię. Szybko zareagowaliśmy zmianami, a zawodnicy, którzy weszli na parkiet poprawili nasza grę. Wykonali świetną robotę i zakończyli ten mecz z bardzo dobrym rezultatem. Bardzo ważne jest dla nas to, że dzieliliśmy minuty na cały zespół, w kontekście piątkowego spotkania z Olympiacosem Pireus.
Kamil Chanas: Gdyby nie nasza dekoncentracja w końcówce drugiej kwarty i trzeciej, to myślę, że przewaga by się utrzymywała. Fajnie, że wszyscy pograli i wysoko zwyciężyliśmy.
Wojciech Kamiński: Kompletnie nie radziliśmy sobie z rzutami z dystansu. Jeśli będziemy tak rzucać, to będzie nam bardzo ciężko cokolwiek wygrać. Nie mamy wielkich centrów i gdy nie zrobimy im miejsca pod koszem przez rozciągnięcia obrony, to będzie nam się grało bardzo ciężko.
Elijah Johnson: W tym meczu były fragmenty, w których radziliśmy sobie nieźle, ale było także wiele takich, gdzie szło nam zdecydowanie gorzej. Nie graliśmy tak, jak sobie to zakładaliśmy w ataku. Sam także nie zaprezentowałem się najlepiej. Wiem, że jesteśmy w stanie grać dużo lepiej.
źródło: kanał Rosa TV na portalu www.youtube.com